Sztab szkoleniowy, aby zachować rytm meczowy podczas przerwy na starcia reprezentacyjne, zdecydował się na zorganizowanie meczu towarzyskiego z Chrobrym Głogów. Przy Oporowskiej lider PKO BP Ekstraklasy, w mocno eksperymentalnym składzie, podejmował więc 14. ekipę rozgrywek Fortuna 1. Ligi.
Pierwszy gol Klimali w barwach WKS-u nie wystarczył
Goście dość szybko objęli prowadzenie za sprawą trafienia Bartlewicza, ale w kolejnych minutach grę prowadzili już zawodnicy trenera Magiery. WKS najpierw wyrównał (ładny gol z półobrotu w wykonaniu Samca-Talara), a po zmianie stron wyszedł na prowadzenie (świetny rajd Szwedzika i doskonałe wykończenie Klimali). Niestety później dwie dość podobne bramki zdobył Wolsztyński, który dał Chrobremu wygraną. Rzecz jasna tego dnia wynik nie był jednak aż tak istotny, jak w meczach ligowych.
Aleksander Paluszek, obrońca Śląska: – To była taka mocna jednostka treningowa. Szkoda, że przegraliśmy i straciliśmy trzy bramki. Pokazaliśmy też trochę dobrej gry, ale na za dużo pozwoliliśmy rywalom. Przepracowaliśmy jednak dobrze ostatni tydzień. Teraz czeka nas chwila wolnego i zaczynamy przygotowania do meczu z Radomiakiem.
– Nieważne czy bramka wpada na początku czy na końcu. Po prostu żałujemy straty gola. Pewnie trochę błędów wynikało z ze zmian na pozycjach, nie gramy często takim ustawieniem obrony, ale to nie jest usprawiedliwienie. Nie zachowaliśmy się odpowiednio i w lidze musimy unikać takich błędów. Temperatura? Fakt, nie gra się zbyt przyjemnie przy takim zimnie. Było bardzo chłodno, palce odmarzały. Nie mamy jednak co narzekać. Robimy to, co lubimy – dodał Paluszek.
Śląsk Wrocław – Chrobry Głogów 2:3 (1:1)
- 0:1 Szymon Bartlewicz 6’
- 1:1 Piotr Samiec-Talar 30’
- 2:1 Patryk Klimala 55’
- 2:2 Rafał Wolsztyński 65’
- 2:3 Rafał Wolsztyński 82’
Śląsk: Trelowski (62’ Śliczniak) – Konczkowski (62’ M. Kurowski), Paluszek, Matsenko (46’ Janasik), Wróblewski, Samiec-Talar (46’ Nahuel), Olsen (46’ Szwedzik), Rzuchowski, Żukowski (62’ Zylla), Zohore, Klimala (62’ Lutostański)
Chrobry: Dybowski – Michalec, Zarówny, Estigarriibia, Mandrysz, Plewka, Biel, Paz, Bartlewicz, Tupaj, Wojtyra oraz Machaj, Stuglis, Bogusz, Hanc, Wolsztyński, Malczuk, Korolewicz, Tabiś
Sędziował: Kornel Paszkiewicz
Kup bilet na mecz Śląsk Wrocław - Korona Kielce
Bilety na mecz Śląsk - Raków 3 grudnia zostały wyprzedane, ale klub ruszył już ze sprzedażą wejściówek na ostatnie domowe spotkanie w 2023 roku - 9 grudnia o godz. 20:00 z Koroną Kielce.
