Zawodniczka dołączyła do wrocławskiego zespołu na początku roku, by pomóc w walce o pozostanie w Lidze Siatkówki Kobiet. Atakująca szybko odnalazła sie w zespole Wojciecha Kurczyńskiego i stała się ważnym elementem w drużynie #VolleyWrocław. Przede wszystkim dała sportowo dobre zmiany za Aleksandrę Rasińska, najlepiej punktującą siatkarkę Ligi Siatkówki Kobiet w sezonie 2019/2020.
– Chciałabym podziękować w pierwszej kolejności dziewczynom za to jak mnie przyjęły w szatni, klubowi za możliwości ukończenia sezonu sportowo, trenerom za zaufanie i przede wszystkim kibicom, którzy byli z nami na każdym meczu – mówi Kinga Hatala.
„Życie napisalo inny scenariusz”
– W każdym aspekcie swojej pracy wykazała się profesjonalizmem, a to pozwoliło nam do końca być pewnym swego w walce w play-out. Życie napisało jednak inny scenariusz i przedwcześnie zakończyliśmy ten sezon. Mam nadzieję, że w przyszłości nasze drogi ponownie się skrzyżują – dodaje Jacek Grabowski, prezes wrocławskiego klubu.
Przypomnijmy, że sezon Ligi Siatkówki Kobiet przedwcześnie zakończył się w marcu. #VolleyWrocław zajął 11 miejsce w tabeli i utrzymał się w elicie bez konieczności rozgrywania dodatkowych spotkań.
