wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

21°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 20:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Mistrzostwa świata w siatkówce mężczyzn 2014
  4. Mistrzostwa w siatkówce mężczyzn 2014 - aktualności
  5. Waleczny Kamerun przegrał z Argentyną [ZDJĘCIA]

Waleczny Kamerun przegrał z Argentyną [ZDJĘCIA]

Data publikacji: Autor:

| aktualizacja:

Argentyna wygrała z Kamerunem 3:0 w pierwszym czwartkowym meczu grupy A rozgrywanych we Wrocławiu siatkarskich mistrzostw świata. Drużyna z Afryki pomimo bardzo ambitnej walki nadal pozostaje bez zwycięstwa na turnieju.

Reklama

Faworytami pierwszego czwartkowego spotkania byli bez wątpienia Argentyńczycy. Dodatkowo po wtorkowej porażce z Serbią podopieczni trenera Julio Velasco, jeśli chcieli podtrzymać szanse na awans do kolejnej fazy turnieju, musieli z Kamerunem wygrać.

Początek pierwszego seta okazał się być dość wyrównanym widowiskiem. Niespodziewanie na pierwszą przerwę techniczną Kamerun schodził prowadząc 8:7, ale zawodnicy z Ameryki Płd. poprawili grę w obronie i od stanu 11:11 zaczęli uzyskiwać coraz większą przewagę. Na drugą przerwę techniczną schodzili już prowadząc czterema punktami (16:12), a całego seta wygrali 25:17. 

Druga partia rozpoczęła się od prowadzenia Kamerunu 3:0. Problemy w przyjęciu spowodowały jednak, że Argentyna szybko wyrównała (6:6), a na pierwszą przerwę techniczną schodziła już prowadząc 8:7. W miarę upływu czasu przewaga „Albicelestes” stopniowo rosła (16:11), ale ambitnie walczący Kameruńczycy zdołali zmniejszyć straty do zaledwie dwóch punktów (16:18). Końcówka należała już jednak do Argentyny, która w tym secie zwyciężyła 25:18.

Pierwsze minuty trzeciej partii przebiegała pod dyktando Argentyny (8:5) i wydawało się, że zespół z Ameryki Płd. zwycięży bez problemów. Waleczne „Lwy” zdołały jednak doprowadzić do wyrównania (10:10) i od tego momentu gra przez długi czas toczyła się punkt za punkt. W zaciętej końcówce więcej zimnej krwi zachowali Argentyńczycy i to oni wygrali 25:23, a w całym meczu 3:0.

– Musieliśmy dzisiaj wygrać po ostatniej porażce z Serbią i cieszę się, że nam się udało. 3:0 to dobry wynik, ale nad kilkoma elementami będziemy musieli jeszcze popracować, bo przed nami mecz z Australią, która będzie dużo trudniejszym rywalem – powiedział po meczu trener Argentyny Julio Velasco.

Z kolei kapitan reprezentacji Kamerunu Jean Patrice Ndaki przyznał, że jego zespół mógł się pokusić o zwycięstwo w ostatnim secie, ale o wyniku zadecydowało większe doświadczenie rywali. – Chciałem też podziękować kibicom, którzy wspierali nas przez całe spotkanie – dodał.

Argentyna – Kamerun 3:0 (25:17, 25:18, 25:23).

Argentyna: Javier Filardi, Nicolas Uriarte, Facunde Conte, Jose Luis Gonzales, Sebastian Sole, Martin Ramos, Sebastian Closter (libero) oraz Santiago Darraidou, Pablo Crer, Luciano De Cecco. 

Kamerun: Ahmed Mbutngam, Sem Dolegombai, Jean Patrice Ndaki, Joseph Kofane, Nathan Wounembaina, Yvan Kody, Alain Fossi (libero) oraz Georges Kari, Maliki Moussa, David Feughou, Mefani Nongni, Jean Nyabeye.

mic

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama