Lech: Przy ulicy Kościuszki vis-à-vis legendarnego „Pałacyku" – w miejscu, gdzie dziś znajduje się poczta, mieściło się się jedno z ulubionych miejsc Rafała Wojaczka we Wrocławiu. Działała tam tzw. Cyganeria – jedna z przestrzeni, do których regularnie chadzał poeta, a z którego często wychodził przez okno. Po drugiej stronie jest murek, na którym dochodziło do niesamowitej, według mnie, integracji lokalnych pijaczków z Wojaczkiem i jego przyjaciółmi. Wieść niesie, że tam właśnie poeta premierowo prezentował swoje wiersze. Podobno tam też miała mieć miejsce jego stypa.