Sąsiadka: Zaraz po wojnie oraz w latach 60. i 70. ulica Gwarna była ulicą prostytutek. Wiem to z opowieści mojego taty. Do Wrocławia napływało coraz więcej osób. To dopiero od ośmiu lat te weteranki przestały przychodzić. One nikogo nie wpuszczały na swój teren. Były w związku z tym częste awantury.