Dzisiejszą konferencję prasową swoją obecnością zaszczycili prezes zarządu Marcin Przychodny, dyrektor sportowy Dariusz Sztylka oraz szkoleniowiec I drużyny Tadeusz Pawłowski. Poznaliśmy nie tylko zmiany rozwoju drużyny, ale przede wszystkim koncepcję przebudowy obiektu przy ulicy Oporowskiej na cele Akademii Piłkarskiej.
– Jakiś czas temu zapowiedziałem, że do końca roku będziemy chcieli przedstawić koncepcję przebudowy kompleksu przy ulicy Oporowskiej tak, aby lepiej służył młodym piłkarzom. Dziś Oporowska i sprawy infrastruktury to „wąskie gardło” w naszym systemie szkolenia. Ta rozbudowa jest konieczna. Chcemy, aby przez Akademię Piłkarską przechodziło jeszcze więcej dzieci i młodzieży, która w przyszłości może zasilić skład I drużyny i być źródłem ewentualnych zysków dla klubu – mówi prezes Śląska Marcin Przychodny.
Koncepcja została ukończona
Prace nad koncepcją przebudowy już się zakończyły. Przy Oporowskiej powstanie dodatkowa pełnowymiarowa płyta oraz balon nad jednym z boisk. Tak, aby w miesiącach zimowych można było odbywać na nim pełnowartościowe treningi. Przebudowa zakłada także powstanie, w miejscu dzisiejszej trybuny odkrytej, dwóch hal piłkarskich oraz budynku z kilkoma szatniami, magazynami, siłowniami i pełnym zapleczem sanitarnym.
– Ten teren w obecnym kształcie marnuje swój potencjał. Chcemy, by tutaj biło serce piłkarskiego Wrocławia i samego Śląska. Korzystamy z wiedzy i doświadczenia trenera Tadeusza Pawłowskiego, z czasów jego pracy w akademii w Austrii. Sprowadzamy tamtejsze wzorce. Jednak nie da się tego w pełni zrealizować bez rozwoju infrastruktury, bez możliwości szkolenia jeszcze większej liczby młodych zawodników, bez dania im odpowiednich warunków, by w przyszłości zasilali skład I zespołu – dodaje Marcin Przychodny.
Koszt całej inwestycji szacuje się na blisko 15 milionów złotych, a przebudowa ma potrwać 2 lata. Budowa nie będzie jednak możliwa bez wkładu finansowego właścicieli oraz wsparcia zewnętrznego. Ministerstwo Sportu i Turystyki na podstawie umowy z Ekstraklasą dopłaca do rozbudowy infrastruktury służącej aktywizacji dzieci i młodzieży poprzez sport – o czym także wspominał prezes WKS-u.
Nowy pomysł na budowę drużyny
Dyrektor sportowy Dariusz Sztylka zaznaczył, że wdrożony został nowy pomysł na budowę drużyny. W tym momencie Śląsk ściąga zawodników młodych i perspektywicznych, którzy we Wrocławiu dostaną szansę rozwoju u boku bardziej doświadczonych piłkarzy oraz sztabu szkoleniowego, który doskonale wie, jak prowadzić piłkarzy w tym wieku.
– Inwestujemy w potencjał tych graczy i liczymy, że w przyszłości będziemy w stanie sprzedawać ich z zyskiem. Kilka klubów w Ekstraklasie już pokazało, że może to być dobry model funkcjonowania. Dajmy naszemu klubowi taką właśnie szansę. Jednocześnie nie zapominamy o Akademii i jej podopiecznych. Oni są kluczowym elementem planu, który w dalszej perspektywie będzie dla klubu źródłem zysków i sprawi, że regularnie dostarczać będzie kandydatów do I drużyny – twierdzi dyrektor sportowy Dariusz Sztylka.
Należy zaznaczyć, że tegoroczne wyniki juniorów Śląska U17 i U19 były naprawdę bardzo dobre, najlepsze od kilkudziesięciu lat.
Cele piłkarskie na nowy sezon
Trener Śląska Wrocław Tadeusz Pawłowski zapowiedział, że w zbliżającym się sezonie chciałby osiągnąć z drużyną „pierwszą ósemkę”, w której piłkarze WKS-u nie grali od 3 lat.
– Będziemy bić się o ósemkę, ale także wprowadzać do składu młodych zawodników, dbać o ich rozwój, kształtować ich piłkarsko. Liczymy, że nasza drużyna, w której mamy także grupę niezwykle wartościowych, doświadczonych graczy, w rundzie finałowej co tydzień będzie rywalizować z najlepszymi w kraju. To, że sprowadziliśmy młodych zawodników nie oznacza, że zapominamy o naszych wychowankach. Oni także będą mieli szansę na treningi, a niektórzy na grę w pierwszym zespole – zapowiada szkoleniowiec Tadeusz Pawłowski.
