Na powstałym pod koniec kwietnia portalu internetowym wzywajposilki.pl, można zamówić jedzenie z dowozem i na wynos. Natalia Cymerman i Jakub Rojek podkreślają, że ich serwis jest inny niż wszystkie, bo dla lokalnych restauracji, barów i cukierni jest całkowicie bezpłatny.
– Nie pobieramy marż, a te w portalach, zajmujących się realizacją zamówień sięgają nawet 40 procent wartości zamówienia. Dla wielu restauracji to cały ich zysk. Chcemy wspierać tylko miejsca z dobrym jedzeniem i z dobrymi ludźmi – podkreśla Natalia Cymerman.
W ofercie mają już wrocławskie restauracje, bary i cukiernie. Nie ma ich dużo, bo jak zaznaczają nie zależy im na liczbie zgłoszeń, a na jakości oferowanego jedzenia. Jak to wygląda można zobaczyć na wzywajposilki.pl oraz na ich stronie Facebooku.
– Jesteśmy i zawsze będzie transparentni. U nas nie wchodzą w grę żadne ukryte opłaty i prowizje, do końca pandemii jesteśmy zupełnie darmowi – mówią organizatorzy serwisu.
Natalia i Jakub czekają na kolejne wrocławskie zgłoszenia z ofertą gastronomiczną – można to zrobić przez specjalny formularz dostępny na wzywajposilki.pl. Pomysłodawcy mają nadzieję, że ich portal zdobędzie zasięg ogólnopolski.
Czytaj także:
