Czynsz o połowę niższy niż w Warszawie. Wrocławskie TBS-y przyciągają tysiące chętnych

TBS Wrocław należy do największych towarzystw budownictwa społecznego w Polsce. Jakie są jego zasoby?

To obecnie 112 budynków i 4434 mieszkania na wynajem. Szacujemy, że na naszych osiedlach mieszkania wynajmuje około 10 tys. osób, czyli bardzo duża społeczność, liczebnością porównywalna do małego miasta.

• Są to osoby, które z różnych przyczyn nie chciały lub nie mogły wziąć kredytu na zakup swojego lokum.
• Wynajmując je u nas w cenie znacznie niższej niż rynkowa, mogą mieszkać, i pracować we Wrocławiu.
• Wynajem mieszkania w TBS daje też większą elastyczność i wygodę, bo pozwala bardziej swobodnie kształtować plany zawodowe lub życiowe.

Oferta TBS Wrocław jest dobrą propozycją dla osób o średnich dochodach, które chcą się związać z naszym miastem i dzięki nam mogą zapewnić sobie wynajem mieszkania w korzystnej cenie, jak też dla osób, które w tym konkretnym momencie swojego życia potrzebują więcej elastyczności.

Iwona Gosa

TBS to również lokale usługowe…

Oczywiście. Należy do nas blisko 60 lokali usługowych, w których znajdują się m.in. sklepy, szkoły językowe, studia tatuażu lub biura notarialne. Wynajmujemy je też na cele publiczne, np. filii Miejskiej Bibliotece Publicznej na Brochowie lub dla przedszkola na Nowych Żernikach.

Zapewniamy dostęp do miejsc parkingowych, zarządzamy ponad 18 hektarami zieleni. Uważam, że ten aspekt definiuje naszą rolę we wrocławskim mieszkalnictwie jako miastotwórczą. Także dlatego, że nasze dwa bardzo duże osiedla powstały w Leśnicy i na Stabłowicach, przyczyniając się bardzo wydatnie do urbanizacji tych punktów na mapie Wrocławia. 

Nowe inwestycje i rewitalizacja osiedli

Ile mieszkań udało się oddać do użytku w ostatnim roku i jakie są plany na kolejne lata?

Ostatnią dużą inwestycję zakończyliśmy jesienią 2023 r. Wtedy oddaliśmy do użytku mieszkańcom 301 mieszkań w ramach inwestycji Leśnica IX. Natomiast w roku 2024 r. skupiliśmy się na przygotowaniu kolejnych inwestycji mieszkaniowych i dziś już widać efekty tej pracy.

Od lipca br. budujemy 30 mieszkań w ramach Leśnicy X. Mamy także pozwolenia na budowę blisko 150 mieszkań w drugim budynku na Nowych Żernikach, 200 mieszkań na Brochowie oraz 190 mieszkań na Praczach Odrzańskich. 

Czy planowane są inwestycje związane z rewitalizacją starszych osiedli?

Takie zadania realizujemy na bieżąco, bo to jeden z naszych podstawowych obowiązków jako właściciela nieruchomości. Nasz zasób jest coraz starszy, więc mamy pełną świadomość tego, że należy mu poświęcać dużo uwagi i nakładów finansowych.

• Dlatego w tym roku wyremontowaliśmy ponad 170 balkonów w mieszkaniach na naszym osiedlu w Leśnicy i na Zakrzowie, a podobne prace, na setkach balkonów, wykonaliśmy w poprzednich latach.
• Na Zakrzowie w ostatnich tygodniach wymieniliśmy też windy na całkowicie nowe.

Za nami również duża akcja odnawiania klatek schodowych m.in. w budynkach TBS Wrocław na Brochowie i w Leśnicy, a także na Stabłowicach. To ważny aspekt naszej działalności, więc będziemy szli w tym kierunku także w kolejnych miesiącach, a naszych mieszkańców na pewno będziemy informować o tym, gdzie i jakie prace wykonamy.

Iwona Gosa

Czynsz niższy niż w innych dużych miastach

Niektórzy z różnych względów nie mogą sobie pozwolić na kredyt hipoteczny? Jak TBS Wrocław odpowiada na ich potrzeby?

Oferujemy tani wynajem i długoletnią współpracę, niwelując w ten sposób problemy z uzyskaniem kredytu hipotecznego na mieszkanie, który niewątpliwie jest dużym i wieloletnim obciążeniem dla domowych finansów.

W budownictwie społecznym na początku drogi do najmu trzeba wpłacić partycypację. Dziś są to duże kwoty, bo sięgające nawet powyżej 100 tys. zł, ale osobiście uważam, że to dobra lokata. Zgodnie z przepisami ustawy, partycypacja jest waloryzowana przez cały czas trwania najmu w TBS Wrocław.

O ile więc wpłacenie jej często bywa sporym wysiłkiem finansowym, to później przez lata ta kwota rośnie. Znam przykład, w którym nasz najemca ze Stabłowic wprowadzał się w 2014 r. i wpłacił ok. 53 tys. zł w ramach partycypacji.

Gdy w 2024 r. rozstawał się z nami, otrzymał zwaloryzowany zwrot partycypacji wynoszący ponad 130 tys. zł. Zatem pieniądze wniesione przez najemcę dodatkowo dla niego pracują, niejako w tle. 

Jakie mechanizmy stosujecie, by zapewnić stabilność czynszów i dostępność mieszkań?

To prawo określa tu maksymalne stawki. Obecnie maksymalny dopuszczalny czynsz w budownictwie społecznym może wynosić blisko 35 zł za mkw. miesięcznie i ta kwota nie może zostać przekroczona.

Tymczasem u nas jest to średnio 17,85 zł/mkw. miesięcznie, czyli połowa poziomu maksymalnego. TBS-y w innych dużych miastach w Polsce mają wyższy czynsz. Przykładowo:

• w Katowicach wynosi on 19,33 zł/mkw,
• w Toruniu jest to 20,34 zł/mkw.,
• w Warszawie od blisko do 19 zł do nawet ok. 25 zł/mkw.,
• w sąsiedniej Świdnicy w nowej inwestycji tamtejszego TBS wynosi on ok. 20 zł/mkw.

Te dane pokazują też, jak bezpiecznik w postaci regulowanego czynszu w budownictwie społecznym pracuje na korzyść najemców. Podane stawki są bowiem znacznie niższe od kosztów wynajęcia mieszkania na rynku komercyjnym. 

Aby mieszkania były dostępne, trzeba budować ich jak najwięcej i taki cel też realizujemy. Powstaje już 30 mieszkań w ramach projektu Leśnica X, a budowa blisko 550 kolejnych na Brochowie, Nowych Żernikach i w Praczach Odrzańskich jest na różnych etapach prac formalnych.

Iwona Gosa

30 osób na jedno mieszkanie

Jak duże jest zainteresowanie ofertą TBS Wrocław?

Bardzo duże. W dodatku od 2023 r. stale rośnie. Przed dwoma laty, mieliśmy średnio ponad 25 chętnych na jedno ogłoszenie o wolnym mieszkaniu. W 2024 r. zainteresowanych było średnio już ponad 30, a w tym roku ten trend się utrzymuje.

Zatem nasza oferta jest atrakcyjna i potrafimy dotrzeć z nią do odbiorców. To ważne, bo na rynku mieszkaniowym jest wiele podmiotów i jest on zróżnicowany, dlatego musimy stale przebijać się do świadomości osób szukających mieszkania z przekazem, że mamy dla nich dobrą propozycję. 

Czy spółka prowadzi programy wspierające integrację lokalnych społeczności?

 Od października 2024. przy zarządzie spółki działa Rada Mieszkańców TBS Wrocław, czyli reprezentacja naszych mieszkańców. To ciało doradcze, którego skład wybrali sami mieszkańcy. Rozmawiamy z jej przedstawicielami, regularnie też odpowiadamy na różne szczegółowe pytania o aspekty naszej pracy.

Również jesienią ub.r. uruchomiliśmy pierwszy w polskich TBS-ach Budżet Sąsiedzki. Był to projekt wzorowany na budżecie obywatelskim, z łączną pulą środków wynoszącą 400 tys. zł do dyspozycji na pomysły mieszkańców.

Pomysł na ten projekt był taki, aby zaktywizować mieszkańców w sąsiedzkim gronie, bo każdy projekt musiał mieć poparcie 20 osób wyrażone w formie podpisów na wniosku.

Dziś zrealizowaliśmy już jeden zgłoszony przez naszych mieszkańców projekt sąsiedzki na Zakrzowie, a cztery kolejne - polegające na odnowieniu placów zabaw - są w trakcie realizacji. 

Liczy się dobra relacja z mieszkańcami

TBS Wrocław mirzy się jednak z wieloma wyzwaniami…

To prawda. Największym wyzwaniem jest dla nas budowanie relacji z mieszkańcami, które od 2022 r. - po głośnym sporze o wysokość czynszu, który trafił do sądu - są napięte.

Chcemy osiągnąć ten cel  m.in. poprzez otwarty dialog z Radą Mieszkańców TBS Wrocław oraz transparentną komunikację z naszymi najemcami.

Bardzo ważny w tym kontekście jest też projekt porozumień oraz ugód z naszymi mieszkańcami, które zagwarantują im zakończenie sporów sądowych oraz ustabilizowanie wysokości czynszu w perspektywie rozpisanej na kilka lat. Ten proces trwa i mamy obecnie kilkaset zgłoszeń zainteresowanych mieszkańców.

Jeśli chodzi o wyzwania prawne, to bez wątpienia jest nim przyszłość całego systemu budownictwa społecznego. Mieszkańcy chcą go zmienić w model własnościowy i oczekują takich zmian w prawie, które ułatwią wykup mieszkań.

Gdyby te zmiany weszły w życie, to bez wątpienia będą wyzwaniem dla TBS-ów, np. w kwestii zarządzania zasobem, podzielenia się opłatami za remonty lub konserwacje. 

Dziękuję za rozmowę.