Rodzina, bliscy, a także przedstawiciele władz uczestniczyli w mszy pogrzebowej Tadeusza Różewicza, która odbyła się w kaplicy cmentarnej na Kiełczowie. Podczas uroczystości odczytano list prezydenta RP. Przytoczono także wspomnienia prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicz, który nie mógł osobiście uczestniczyć w pożegnaniu poety.
„Nie chcę dziś pisać o poezji Tadeusza Różewicza. Wolę opisać nasze spotkania. Pamiętam, jak rozmawialiśmy o magicznych miejscach, magicznym Wrocławiu. Pan Tadeusz Różewicz jest teraz w kolejnym magicznym świecie” – napisał Rafał Dutkiewicz.
Poetę wspominał także minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski
– Wrocław, ale też polska literatura i poezja będą uboższe po odejściu Tadeusza Różewicza. Dzisiaj mam te refleksje bardzo różne. Od tych najsmutniejszych po te ważne i pogodniejsze. Odwołując się do twórczości Tadeusza Różewicza, można powiedzieć, że poeci to ci, którzy odchodzą, i ci, którzy odejść nie mogą. On właśnie jest w takim stanie – odchodzi, ale zostaje. Drugą rzeczą, która przychodzi mi na myśl to jego postawa. Wielu z nas poeci kojarzą się z ludźmi trochę oderwanymi od rzeczywistości. Tadeusz Różewicz twardo stąpał po ziemi. W XX wieku wprowadzał nas w XXI wiek. Żył w wolnej Polsce, nim ona nastała – mówił Bogdan Zdrojewski.
Podczas uroczystości przytaczano wiersze Tadeusza Różewicza. Fragmenty odczytał Maciej Tomaszewski, aktor Teatru Współczesnego we Wrocławiu.
Pogrzeb Tadeusza Różewicza odbędzie się we wtorek w Karpaczu. Poeta spocznie na ewangelickim cmentarzu przy pochodzącej z przełomu XII i XIII w. świątyni Wang.
Miłosz Turowski