wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

11°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 15:13

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Wrocław solidarny z Ukrainą. Manifestacja pod Pręgierzem

Wrocław solidarny z Ukrainą. Manifestacja pod Pręgierzem

Redakcja www.wroclaw.pl,

Kliknij, aby powiększyć
Wiec "Wrocław: Solidarni z Ukrainą" Tomasz Hołod
Wiec "Wrocław: Solidarni z Ukrainą"

Atak Rosji na Ukrainę. W czwartek (24 lutego) o godz. 18.00 pod pręgierzem nawet 10 tys. wrocławian spotkało się na wiecu "Wrocław: Solidarni z Ukrainą". Organizowane jeszcze przed wybuchem wojny spontaniczne wydarzenie jest pierwszą antywojenną manifestacją.

Reklama

Jak pisali organizatorzy: Spontaniczna manifestacja we Wrocławiu spowodowana jest zaostrzeniem starć na Wschodzie Ukrainy. Po uznaniu przez rosyjskiego prezydenta niepodległości ORDLO (separatystycznych republik ludowych Ługańskiej i Donieckiej), wprowadzeniu regularnych wojsk na ich terytorium, sytuacja bezpieczeństwa w regionie i na świecie jest bardzo niestabilna.

Czytaj więcej: Wojna. Rosja zaatakowała Ukrainę [ARTYKUŁ AKTUALIZOWANY]

We Wrocławiu mieszka około 100 tysięcy Ukraińców. Mimo odległości, sercem i myślami jesteśmy z Ukrainą. Manifestujący chcą pokazać, że Ukraińcy we Wrocławiu są przeciwni agresji rosyjskiej i przeciwko uznaniu przez Rosję samozwańczych republik.

– Wyrazimy wdzięczność naszym siłom zbrojnym, które bronią nasz kraj – zapowiadali przed wydarzeniem organizatorzy.

Jednakże jeszcze przed rozpoczęciem protestu sytuacja na wschodzie znacznie się zmieniła. Rano wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę. Z wydarzenia, na które początkowo zapisało się na Facebooku kilkadziesiąt osób, dołączyło ponad tysiąc. Manifestujących było jednak znacznie więcej.

Czytaj więcej: Flaga Ukrainy i hymn przed wrocławskim Ratuszem. Jest apel o pokój

Początkowo pod Pręgierzem zebrało się kilkaset osób. Później wrocławska policja mówiła o 3 tysiącach, ale już o godzinie 19.15 wspomniano o 10 tys. - to nieoficjalne dane. Wśród protestujących była Tania z Białorusi.

Protest we Wrocławiu

"Pokój Ukrainie" - głosi transparent jednej z manifestantek /fot. Tomasz Hołod

– Jak można nie przyjść, gdy ludzie giną? – pytała. Tania we Wrocławiu przebywa od roku. – Na Białorusi też chcemy spokoju, dlatego okazujemy nasze wsparcie.

Organizator protestu Oleksandr Martyniuk dodał, że początkowo spodziewał się ok. 100 osób, lecz sytuacja uległa zmianie.

W samym centrum Wrocławia protestowali porozumiewali się w językach: polskim, ukraińskim, białoruskim i rosyjskim. Manifestacja w dobrym celu połączyła kilka narodów.

Opadły rosyjskie maski

Manifestacja rozpoczęła się od minuty ciszy dla ofiar wojennych działań Rosji. Organizatorzy podkreślili, że dziś opadła rosyjska maska.

– Dużo ludzi obawia się przyszłości, o swoje rodziny, pytają, co robić, po pierwsze dziękuję Polsce i Wrocławiowi za przyjęci tyłu Ukraińców, za aktualne działania – mówili. 

Pojawił się konsul Ukrainy Jurij Tokar: – Nikt nie ma wątpliwości, co się dzieje. To otwarta agresja przeciw Europie. Dziękuję, że jesteście. Wszystkim nam jest ciężko, koordynujemy wysiłki tam, gdzie to potrzebne. Liczyliśmy się z agresją. Dziś na Ukrainę wyjechali młodzi ludzie, żeby walczyć. Niedługo określimy, gdzie jest potrzebna pomoc.

Protest we Wrocławiu

Tysiące wrocławian sprzeciwia się wojnie /fot. Maciej Wołodko

Pod Pręgierzem kilka słów wygłosił również prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

– To nie jest dobry wieczór i nie był dobry poranek. Reżim napadł na Ukrainę, dlatego zwracam się do wrocławian: wasz sąsiad został zaatakowany. Dziękuję, że w tak trudnym czasie Ukraińcy mogą czuć, czym jest nasza przyjaźń. Chcemy nie tylko gestami, ale również pomocą materialną wesprzeć Ukrainę. Jestem dumny, że wybraliście Wrocław. Dziś wszyscy jesteśmy mieszkańcami Wrocławia i chcę, żebyście czuli się tu jak najlepiej.Polska, Wrocław jest za niepodległą i integralną Ukrainą, której miejsce jest w NATO i UE.

Protest we Wrocławiu

Rodzina Serhija Kosteckyja została w Kijowie. Chowają się w schronie /fot. Ewa Waplak

Artem Zozulia, prezes fundacji Ukraina, zauważył że samorząd oraz organizacje pozarządowe przygotowują się do przyjęcia migrantów. – Pomożemy im. Będziemy codziennie informować o sytuacji na Ukrainie, bo to również jest wojna informacyjna. Apeluję do wszystkich, nie panikujmy, wspierajmy NGOsy i samorząd.

Serhij Kosteckyj, jeden z manifestantów: – Od godziny 5 rano odbieram telefony od rodziny z Kijowa. Córka chciała wyjechać, ale już nie mogła, siedzą w schronie. To niesprawiedliwe, że jeden człowiek niszczy kraj, który na niego nie napada.

Zebrani skandowali "Ukraina bez Putina". O samym rosyjskim prezydencie dyktatorze wypowiadali się w nieparlamentarnych słowach. 

Do obywateli Ukrainy podchodzili Polacy i pytali, jak mogą pomóc. Zapowiadali, że mogą zaopiekować się ukraińskimi dziećmi.

Wrocław wspiera Ukrainę

Wrocław od rana okazuje gesty wsparcia. Przed Ratuszem wisi niebiesko-żółta flaga, a radni przyjęli apel o pokój na Ukrainie

W sobotę o godz. 18.00 w katedrze greckokatolickiej przy pl. Nankiera organizowana jest modlitwa o pokój w Ukrainie. Tego samego dnia przy ul. Łaciarskiej 32 w ukraińskiej świetlicy Ukrainki będą lepić pierogi i pielmienie. Środki z ich sprzedaży zostaną przeznaczone na zakup i wysłanie apteczek dla rannych na Ukrainie.

Galeria

Kliknij na zdjęcie aby powiększyć

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl