Na początku celem grupy było udzielanie pomocy tym, którzy z powodu pandemii nie mogli zrobić zakupów, wyprowadzić psa czy zatroszczyć się o osoby starsze. Kiedy w jednym momencie zamknięto domy i przedszkola, a wyjście z domu było możliwe tylko w uzasadnionych przypadkach, solidarność mieszkańców Wrocławia miała ogromne znaczenie. Dziś społeczność liczy 50 tys. osób. Od 24 lutego członkowie grupy pomagają potrzebującym Ukraińcom. W ciągu pierwszej doby opublikowano tu około 200 nowych postów, z których większość dotyczy właśnie wsparcia osób dotkniętych piekłem wojny.
Czytaj więcej: Wrocław pomaga potrzebującym. Lista zbiórek [ARTYKUŁ AKTUALIZOWANY]
Praca, nocleg, zatrudnienie
„Widzialna ręka – Wrocław” to nie tylko mieszkańcy, którzy oferują pomoc. To również ci, którzy na tę pomoc najbardziej liczą. Na kilkadziesiąt godzin po rozpoczęciu rosyjskiej agresji na Ukrainę wydaje się, że na wagę złota są przede wszystkim miejsca noclegowe i transport spod granicy. Wrocławianie starają się wyjść naprzeciw potrzebom Ukraińców i od kilkudziesięciu godzin oferują różne formy wsparcia. Oto przykładowe oferty pomocy:
- Przyjmę do pracy chłopaka z Ukrainy – elektryk, monter kamer, alarmów, sieci. Załatwię formalności, pomogę z mieszkaniem, dam pracę i uczciwie zapłacę. Nie musi mieć doświadczenia.
- Zaczynamy organizować transporty z Ukrainy do Wrocławia i z Wrocławia do Ukrainy. Szukamy pilnie osób, które włączą się w działania na rzecz pomocy przewozowej naszym sąsiadkom i sąsiadom. Jesteśmy solidarne i solidarni z Ukrainą. Zgłoś się, działajmy. Jedność naszą siłą, ukraińskie rodziny potrzebują być teraz razem. Możemy pomóc im się połączyć i znaleźć azyl na terytorium Polski.
- Przyjmę pod swój dach kobietę z dziećmi uciekających z Ukrainy. Mam miejsce dla matki z dwójką dzieci. Zapewniam ubrania, wyżywienie i transport spod granicy. Dziś po 16-tej możemy po Was wyjechać. Na granicy będziemy o 21:00 lub przez cały weekend. Mieszkamy pod Wrocławiem.
Pomoc ma różne oblicza
To tylko część z wielu ogłoszeń dedykowanych wsparciu naszych sąsiadów. Mieszkańcy Wrocławia nie tylko oferują Ukraińcom pracę i dach nad głową, ale również pomagają w organizacji transportu, udzielają porad prawnych, prowadzą zbiórki odzieży czy deklarują chęć zakupu żywności. Udostępniony został też specjalny formularz dla wszystkich osób, które chcą zagwarantować dom tymczasowy dla zwierząt.
– Zwierzęta są cichymi i niewinnymi ofiarami wszystkich konfliktów zbrojnych. Kryzys polityczny na Wschodzie może spowodować, że z dnia na dzień zwierzęta domowe zamieszkujące na Ukrainie zostaną same, skazane na łaskę lub niełaskę losu. Jako środowisko miłośników psów nie pozwólmy na to, aby nasi sąsiedzi stracili swoich czworonożnych przyjaciół – czytamy w formularzu.
