W proteście wzięło udział około trzydziestu osób. Uczniowie sprzeciwiają się polityce ministra Przemysława Czarnka i wyrażają obawy o zaniedbane w ich ocenie nauczanie zdalne.
- Jako uczennice i uczniowie - podobnie jak nauczycielki i nauczyciele, ale i osoby strajkujące w obronie praw kobiet - odczuwamy niepokój. Niepokój związany z obecną sytuacją. Niepokój związany z (w dalszym ciągu) zaniedbanym zdalnym nauczaniem. Niepokój związany z maturami. Niepokój związany z osobami sprawującymi pieczę nad polską oświatą. Niepokój związany z naszą przyszłością - pisali organizatorzy zapowiadając dzisiejszy protest.
Fot. Maciej Wołodko
Wokół Urzędu Wojewódzkiego już przed godziną 12.00 zgromadziły się znaczne siły Policji. Nadawane przez megafon z policyjnego radiowozu komunikaty wzywały do nie grupowania się osób oraz rozejścia się.
- Walczymy o naszą przyszłość. Walczymy o to jak będzie wyglądał nasz świat za 2 lata, za 10 i za 20 lat. Mamy prawo do tej walki i nikt nam tego prawa nie odbierze – ripostowała jedna z uczestniczek demonstracji.
Fot. Maciej Wołodko
Policja wylegitymowała uczestników protestu.