– Szczepienia przeciwko COVID-19 dzieci w wieku od 5 do 11 lat uważam za bezwzględnie konieczne – mówi prof. Leszek Szenborn, kierownik katedry pediatrii i chorób infekcyjnych w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym. – Jeśli nie zaszczepimy dzieci, staną się one rezerwuarem dla wirusa i będą brały udział w jego przenoszeniu. To one zaczną zarażać innych.
Czytaj więcej: Koronawirus w Polsce. Aktualna sytuacja
Datę 16 grudnia jako początek akcji szczepień przeciwko Covid-19, wśród dzieci w wieku od 5 do 11 lat podał rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Na szczepienia zgodnie z informacjami ministerstwa przeznaczone zostanie ponad milion dawek. Te zostaną rozdysponowane w punktach szczepień 14 i 15 grudnia.
COVID-19. Jak zaszczepić swoje dziecko?
Natomiast od 11 grudnia trwa wystawianie e-skierowań, dla wszystkich dzieci z grupy wiekowej 5-11, które zostaną wysłane ich rodzicom. Najlepszym sposobem na zapisanie swojego dziecka na szczepienie jest rejestracja na stronie pacjent.gov.pl. Można to zrobić przez Profil Zaufany lub bez tego profilu tzw. szybką ścieżką podając numer PESEL dziecka, nazwisko i swój numer telefonu. Wtedy zostanie rodzicowi zaproponowany termin i miejsce szczepienia jego dziecka.
Jeśli tata lub mama nie posiadają Internetowego Konta Pacjenta, mogą przyjść ze swoim maluchem do punktu szczepień. Wtedy, to czy dziecko można szczepić, będzie widoczne dla pracownika danej przychodni na podstawie numeru PESEL dziecka.
Czytaj także: Szczepienia dzieci na Tarczyński Arena Wrocław
Sama akcja szczepień rusza 16 grudnia. Drugą dawkę można przyjąć po 21 dniach od uzyskania pierwszej. W każdym punkcie szczepień musi być lekarz i to on przeprowadza kwalifikację. Ze względu na niewielkie zainteresowanie, nie zakłada się szczepień w szkołach.
– W obecnej fali koronawirusa w Polsce mamy więcej przypadków zachorowań wśród dzieci niż w dwóch poprzednich razem wziętych – kontynuuje prof. Szenborn. – Prawie wszystkie 46 łóżek na naszym oddziale w szpitalu są zajęte przez dzieci. Ich rodzice w większości się nie zaszczepili. To bardzo przykre, że nawet rodzice dzieci przewlekle chorych, najbardziej narażonych na poważny przebieg Covid-19, nie myślą o tym, by je zabezpieczyć.
Mieszkańcy popierają szczepienia /fot. wroclaw.pl
– Szczepienia dzieci od 5. roku życia przeciwko Covid-19 to dobry pomysł – mówi pani Roxana (z lewej), z córką Tosią na ramieniu i pani Weronika z Opola, które przyjechały na Jarmark Bożonarodzeniowy do Wrocławia.
Komisja Europejska zatwierdziła do stosowania u dzieci w wieku od 5 do 11 lat szczepionkę Comirnaty, produkowaną przez firmy Pfizer i BioNTech. Dzieciom będzie podawana trzy razy niższa dawka szczepionki, niż stosowana u młodzieży w wieku od 12 lat i u dorosłych. Podobnie jak wśród starszych osób, dzieciom zostaną wstrzyknięte dwie dawki preparatu w odstępie trzech tygodni.
Szczepienia dawką przypominającą dla dzieci powyżej 12 roku życia
27 stycznia 2022 Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że od 28 stycznia 2022 r. rozpoczyna się także proces wystawiana skierowań na dawkę przypominjącą dla dzieci powyżej 12 roku życia, zaszczepionych dwoma dawkami.
W szczepieniu przypominającym stosowany jest preparat Comirnaty (Pfizer-BioNTech) z zachowaniem odstępu co najmniej 5. miesięcy po ukończeniu pełnego (dwudawkowego) schematu szczepienia przeciw COVID-19.
Zaszczep dziecko, bo może zarazić dziadka
O tym, że warto szczepić dzieci i jak ważne jest to, aby zapobiec zakażeniu wśród ich najbliższych przekonują lekarze.
– Przecież może się tak zdarzyć, że w czasie nadchodzących świąt wnuczek będzie bawił się z dziadkiem, a po dwóch tygodniach dziadek ciężko zachoruje i umrze na koronawirusa – tłumaczy prof. Szenborn. – Co wtedy pomyśli takie dziecko? Jak mu wytłumaczymy, że nie ma już dziadka?
