– Brakuje na Zakrzowie miejsca, które spełniałoby funkcje kulturalno-społeczne, gdzie w luźnej atmosferze moglibyśmy się bardziej zintegrować, poznać czy ciekawie spędzić czas. Stąd nasza inicjatywa, aby dać mieszkańcom osiedla swego rodzaju namiastkę lokalnego domu kultury – mówi inicjatorka powstania Pawilonu na Zakrzowie Monika Glińska ze stowarzyszenia Zmieniaj Zakrzów.
Pawilon ustawiony został w samym centrum Zakrzowa, w parku Jedności, który dla przypomnienia powstał w ramach Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego i zmienił pobliskie otoczenie nie do poznania, dając mieszkańcom miejsce odpoczynku i rekreacji dla całej rodziny.
– Pawilon został nam użyczony na okres 2 lat, za co szczególne podziękowania należą się Strefie Kultury Wrocław, która odpowiedziała na naszą prośbę. Swego czasu wypatrzyłam go na placu Społecznym i pomyślałam, że idealnie wpisywałby się w naszą ideę parku Jedności jako miejsce spotkań – dodaje Monika Glińska.
Uroczyste otwarcie i nowe pomysły
Z nami udane otwarcie Pawilonu Zakrzów, które przypadło na początek maja. Wówczas nie zabrakło wielu dodatkowych atrakcji towarzyszących temu wydarzeniu. – Były bańki mydlane i trampolina, którą użyczyła nam Rada Osiedla Stare Miasto, przekąski przygotowane przez mieszkańców, czy muzyka, która płynęła ze sprzętu dostarczonego przez Radę Osiedla Psie Pole-Zawidawie – opowiada inicjatorka pawilonu.
W trakcie pikniku zrodziło się także wiele nowych pomysłów, które być może w niedalekiej przyszłości uda się wspólnymi siłami mieszkańców i członków stowarzyszenia zrealizować. Padła propozycja osiedlowych zajęć tanecznych i fitness, cyklicznych spotkań dla mam czy sąsiedzka wymiana ubrań.
Co więcej, pawilon będzie ważnym elementem podczas realizacji zwycięskich projektów mikrograntowych. 14 lipca odbędzie się tu wieczór wspomnień w ramach projektu „Zakrzów dawniej, Zakrzów dziś. Stwórzmy razem sąsiedzką kronikę”, jak również odegra ważną rolę w grze miejskiej, realizując projekt „Śladami rodziny Kornów”, która planowana jest na 2 czerwca.
– Jesteśmy otwarci na różne pomysły i aktywności, które z chęcią pomożemy zorganizować i poprowadzić. Warunek jest jednak taki, że wszystkie wydarzenia dla mieszkańców organizowane w pawilonie muszą być bezpłatne. Dużo zatem zależy od samych mieszkańców i od ich kreatywności – sugeruje Monika Glińska.
Pomoc w doposażeniu pawilonu
Choć Pawilon na Zakrzowie wystartował już z pierwszymi działaniami, inicjatorzy pomysłu z chęcią przyjmą kilka rzeczy, które pozwolą na odpowiednią aranżację jego wnętrza. – Przydałby się dodatkowy stolik i regał na książki, a także leżaki. Być może znalazłby się sponsor, który chciałby nam je podarować w zamian za reklamę. Tak naprawdę przyjmiemy wszystko, co sprawi, że będzie bardziej przytulnie i swojsko. Na ten moment wnętrze pawilonu ozdobiliśmy zdjęciami z czasów, kiedy prowadziliśmy na osiedlu pawilon ESK. Oczywiście większe pole do manewru dałby także agregat prądotwórczy – kończy pomysłodawczyni Pawilonu na Zakorzowie.
Osoby zainteresowane współpracą mogą kontaktować się z koordynatorami Pawilonu na Zakrzowie poprzez oficjalny fanpage Zmieniaj Zakrzów lub drogą mailową: [email protected].