Wrocławski Teatr Pantomimy gra w plenerze: „Królowa. Baśń podwórkowa”

Familijna wariacja na temat „Królowej śniegu”

Wrocławski Teatr Pantomimy przez cały czas lockdownu intensywnie pracował nad nową realizacją „Królowa. Baśń podwórkowa” w reżyserii Artura Borkowskiego. Tytuł nie jest przypadkowy, bo premierę zaplanowano na teatralnym podwórku przy al. Dębowej 16, gdzie swoją siedzibę ma zespół WTP.

Inspiracją dla nowego familijnego projektu jest słynna baśń „Królowa śniegu” Hansa Christiana Andersena. W oryginale śledzimy w niej losy dwojga dzieci – Gerdy i Kaja, które żyły w przyjaźni aż do jednego z wiosennych dni. Wówczas do oka Kaja dostał się tajemniczy odłamek roztrzaskanego w przestworzach diabelskiego zwierciadła, który odmienił spojrzenie chłopca na świat w ten sposób, że wszystko, co piękne i dobre, postrzegał on od tej pory jako brzydkie i złe. Z grzecznego chłopca Kai zamienił się w krnąbrnego i stopniowo stał się zależny od Królowej Śniegu, która go zwabiła, a odjechał w nieznane na sankach przyczepionych do jej powozu. Gerda postanowiła uratować przyjaciela i ruszyła w pełną niebezpieczeństw drogę.

W spektaklu także zobaczymy tytułową Królową śniegu, będą dzieci – Kaj i Gerda i piękna przypowieść o wspaniałej przyjaźni, dla której jesteśmy w stanie niejedno poświęcić, choćby, jak tutaj, wyruszyć w podróż, by naszego przyjaciela odzyskać i uleczyć jego serce.

„Siła Gerdy, jej samozaparcie, narastająca z każdym krokiem odwaga, pokazują, że każdy z nas – mały, czy duży – ma w sobie niezwykłe pokłady siły umożliwiające podjęcie walki o to, na czym nam naprawdę zależy” – przekonują realizatorzy.

W role wieli postaci wcieli się dziesięcioro aktorów Wrocławskiego Teatru Pantomimy, reżyseruje Artur Borkowski, a dramaturżką jest Agnieszka Charkot.