Maestro przywitał we Wrocławiu prezydent Jacek Sutryk przypominając, że to druga już wizyta dyrygenta w stolicy Dolnego Śląska. W 2015 roku prowadził wykonanie IX Symfonii Gustava Mahlera, tym razem III Symfonię tego kompozytora. – Ucztą jest móc wysłuchać symfonii wiedząc, że Pan będzie na scenie – podkreślił prezydent Wrocławia.
Żadne słowa nie opiszą naszych emocji związanych z koncertem Israel Philharmonic Orchestra pod batutą Zubina Mehty.Ten wieczór przeszedł do historii wrocławskiej kultury. Przed koncertem, na placu Wolności, odsłoniliśmy tablicę pamiątkową Maestra Zubina Mehty. pic.twitter.com/G8ICUPJs15
— NarodoweForumMuzyki (@NFM_Wro) 7 września 2019
Zubin Mehta dziękował za tablicę, ale nie omieszkał podziękować też za...całe pudełko pierogów, które dostał od wrocławian. – Jeśli tempo podczas koncertu będzie wolniejsze, zrozumiecie Państwo – zażartował Maestro.
Dyrygent przyszedł na świat w 1936 roku w indyjskim Mumbaju w rodzinie muzycznej, a jego ojciec Mehli Mehta założył Bombay Symphony Orchestra. Sam Zubin miał zostać lekarzem, ale ostatecznie wybrał ścieżkę muzycznej kariery. W minionych latach pełnił funkcję dyrektora muzycznego Orchestre symphonique de Montréal (1961–67), Los Angeles Philharmonic (1962–78), New York Philharmonic (1978–91) i Bayerische Staatsoper (1998–2006). Najdłużej związany jest jednak z Israel Philharmonic Orchestra (od 1969 roku), która ustanowiła go dożywotnim dyrektorem muzycznym. Zubin Mehta jest nie tylko znakomitym dyrygentem symfonicznym, ale też operowym.