Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Audiodeskrypcja w filmach? Teraz czas na autorską narrację
Wszystko zaczęło się od Piotra Krzykwy, kierownika produkcji związanego ze Studiem Voiceland i Studiem Filmowym Kineskop. Postanowił zrobić nowatorski festiwal, który będzie też nie tylko ciekawy, ale przede wszystkim dostępny dla osób ze szczególnymi potrzebami.
I nie mówimy tu o pokazach filmowych z tradycyjną już audiodeskrypcją, dzięki której dzieła docierają m.in. do osób niewidomych. Na Festiwalu Korelacje zobaczymy jeszcze bardziej pomysłowe rozwiązanie, w które udało się zaangażować dwie literatki – pisarkę Dorotę Masłowską oraz poetkę i krytyczkę Agnieszkę Wolny-Hamkało.
Obydwie przygotowały własną narrację do filmów-niespodzianek, które widzowie obejrzą równolegle, w dwóch salach Dolnośląskiego Centrum Filmowego w sobotę 25 listopada o 18.00. A potem swoje wrażenia będą mogli skonfrontować z autorkami podczas spotkania po filmach, o 20.00.
Dorota Masłowska opowiada akcję filmu. To będzie hit!
Na czym polega narracja do filmu? Dorota Masłowska najpierw gruntownie poznała film, potem przygotowała do niego opowieść. Jej opisy pojawiają się w filmie (zarówno w wersji dźwiękowej, jak i w postaci tekstu) pomiędzy oryginalnymi dialogami.
Ale to nie tradycyjna audiodeskrypcja, w której widzowie mają prostym językiem opowiadaną każdą scenę. To absolutnie autorski tekst, oczywiście uwzględniający przebieg akcji, ale nasycony charakterystycznym dla pisarki stylem.
Takie podejście sprawia, że znany nam film staje się, dzięki komentarzowi, nowym dziełem. Po części też literackim, pracuje w końcu nad nim laureatka Nagrody Literackiej „Nike”.
Dorota Masłowska swoją narrację do filmu-niespodzianki nagrała (idealna opcja dla osób niewidzących albo słabowidzących), ale tekst przeczytamy też na ekranie (to z kolei alternatywa dla osób niesłyszących), zaś fani Doroty Masłowskiej powinni przygotować notesy, bo nie zabraknie świetnie napisanych momentów.
Podobnie zrobiła wrocławska poetka Agnieszka Wolny-Hamkało, a obydwie, razem z Piotrem Krzykwą, będą po seansach filmów-niespodzianek gośćmi Jana Pelczara. Start spotkania 25 listopada o 20.00 w DCF-ie.
Festiwal Korelacje – 25 listopada to dopiero wstęp
Tak naprawdę dwa pokazy filmowe, do których narrację stworzyły Dorota Masłowska i Agnieszka Wolny-Hamkało to tylko preludium nowego Festiwalu Korelacje i pierwszy sprawdzian, jak spodoba się nowa formuła. Po znikających biletach można mówić o sukcesie. Zostały ostatnie – za 35 zł i 25 zł, warto się pospieszyć (kupicie je w kasie DCF-u, albo przez stronę DCF-u).
Za rok o tej samej porze planowana jest większa odsłona Korelacji. Wspólnym mianownikiem pozostaną goście, którzy nadadzą autorski kształt konkretnej realizacji filmowej.
