Spotkanie samorządowców największych polskich miast i premiera zaplanowano na środę, 11 marca.
– Decyzja o zamykaniu placówek edukacyjnych powinna mieć charakter systemowy, powinna być wspólna i obowiązywać na terenie całego kraju. Zamknięcie placówek, co może nastąpić, ma swoje skutki, zarówno jeżeli dla rodziców i opiekę nad dziećmi, ale też konsekwencje jeżeli chodzi o uzupełnienie podstawy programowej, czy egzaminów. To wszystko musi być ułożone na poziomie centralnym. Podporządkujemy się wszystkim decyzjom, ale to tam te decyzje powinny zapaść – mówi prezydent Wrocławia
I dodaje: – Nie chciałbym, abyśmy się licytowali, kto czego zamknie więcej. Pragnąłbym, byśmy uzgodnili razem, gdzie są grupy ryzyka i co zrobić, żeby to ryzyko zminimalizować.
Działania prewencyjne
Prezydent Jacek Sutryk podkreśla, że jest w stałym kontakcie z wojewodą dolnośląskim, Jarosławem Obremskim, by na bieżąco reagować na rozwój sytuacji. Dotąd we Wrocławiu zarażone są 3 osoby, 25 zostało poddanych hospitalizacji, 165 objęto kwarantanną, a 192 nadzorem sanitarnym. Decyzją premiera imprezy masowe na terenie całego kraju zostały odwołane. Bez kibiców odbędzie się m.in. zaplanowany na 27 marca mecz reprezentacji Polski z Finlandią.
W żłobkach, przedszkolach i szkołach zostało zainstalowanych ponad 600 dezynfektorów, a kolejne są dowożone. Placówki opiekuńcze i edukacyjne mają wszystkie wytyczne i zalecania inspektoratów sanitarnych oraz ministerstw.
- Większość wydarzeń dodatkowych jest odwoływanych, o czym miałem okazję przekonać się osobiście podczas wizyty i rozmów z uczniami w IX Liceum Ogólnokształcącym. Zawieszone są delegacje, wymiany, wyjazdy i konkursy – wyjaśnia Jacek Sutryk.