Każdy mógł posłuchać muzyki, wystarczyło spełnić określone zasady, czyli wpisać się na specjalną listę (ilość miejsc ograniczona) i przyjść w sobotę albo niedzielę w miejsce, jakie wyznaczył w mailu organizator.
Gospodarz przywitał melomanów (ok. 50 osób), zapowiedział wykonawców (trio w składzie Piotr Łyszkiewicz – saksofon, Maciej Garbowski – bas i Wojciech Romanowski – perkusja), a każdego z gości obdarował specjalnie wykonaną pocztówką z domem na wodzie na tle Uniwersytetu Wrocławskiego (sam kolekcjonuje pocztówki z Wrocławiem). Był utwór skomponowany specjalnie na tę okazję, super atmosfera i niezła akustyka. O zapierającym dech widoku na Most Grunwaldzki, czy Wieżę ciśnień na Grobli nie wspominając. Ostatnie koncerty Jazztopadu w mieszkaniach w niedzielne wczesne popołudnie.