Linkin Park: to był niesamowity koncert [ZDJĘCIA+WIDEO]

Amerykańska grupa Linkin Park gra na Stadionie Wrocław (czwartek 5 czerwca) w ramach europejskiej trasy koncertowej. Supportował ich zespół Fall Out Boy.

 

Sprawdź kto jeszcze zagra na Wrocławskim Stadionie [SONDA/KONKURS]

Linkin Park na scenie

godz. 23.15

Linkin Park zakończył koncert na Stadionie Wrocław. Niesamowity, pełen energii i mocnego grania przed wyjątkową publicznością.

godz. 22.47

Zespół Linkin Park zakończył koncert. Publiczność prosi o bisy. Zespół śpiewa "Until It's Gone". Płytę stadionu omiatają biało-czerwone światła. I jeszcze kolejny mocny kawałek "A Light That Never Comes". Energetyczna końcówka to także "Lost In The Echo", "Crawling".

godz. 22.37

Owacjami witany jest "Numb", podobnie jak "In the end". Wszyscy śpiewają - głosy publiczności, która śpiewajacej refren wypełniają cały stadion.

godz. 22.15Na stadionie panuje ciemność, jedynie tysiące małych światełek migoczą na trybunach i na płycie głównej. Linkini śpiewają liryczną balladę "Iridescent". Po chwili zmiana nastroju - skrecze, pulsacyjne światła i słychać instrumentalne wykonanie „Robot Boy”. "We're building it up/ To break it back down" - wydobywa się z tysięcy gardeł fanów śpiewających wraz zespołem „Burn It Down”. Linkin Park nie czeka na owację kończącą utwór, ale natychmiast wchodzi z rapowanym "Waiting for the End".

godz. 21.40

Na scenę przy dźwiękach perkusji, witany okrzykami fanów wchodzi zespół Linkin Park. Gra intro: "The Catalyst" i „The Requiem”. Publiczność wita ich owacjami. Stadion jest zaciemniony, widać tylko świecące komórki na trybunach.

Publiczność oszalała. Pierwszy kawałek to „Guilty All the Same” z nowej płyty "The Hunting Party". Kolejny „Given Up”  fani śpiewają razem z zespołem. Potężne uderzenia zmieniają publiczność w jeden organizm. Ręce wzniesione w kierunku sceny, oklaski i może zabrzmieć "Points of Authority". Publiczność dośpiewuje "Just like before..." do "One step closer". Jest niesamowita atmosfera - energetyczne, cieżkie, transowe brzmienia, ostry, przechodzący w krzyk wokal Chestera Benningtona i pełni energii fani zmienili płytę główną stadionu w wyjątkowe miejsce.

Kiedy zabrzmiały pierwsze słowa "The Castle of Glass": "Take me down to the river bend/ Take me down to the fighting end" światła na stadionie wygasły. Migające lasery pojawiły się w dalszej części utworu.

 

Jak szacują organizatorzy na koncercie bawi się około 30 tys. osób.

Linkin Park to amerykańska grupa, której muzyka to unikatowe połączenie rocka, rapowanych tekstów, metalu i elektroniki, czym zdefiniowali brzmienie XXI wieku. Stworzyli w ten sposób kultową ścieżkę dźwiękową dla całej generacji dorastających wraz z nimi odbiorców, dla których koncerty Linkin Park to pokoleniowe doświadczenie czasów You Tube’a, czego dowodem jest miano pierwszego rockowego bandu z miliardem odsłon. Oszałamiająca kariera Linkin Park rozpoczęła się od multiplatynowych albumów „Hybrid Theory” i „Meteora” i od znanych na całym świecie megaprzebojów „In the end”, „Somewhere I belong”, „Numb” i „Breaking the habit“. Linkin Park to wielokrotni laureaci prestiżowych nagród muzycznych, w tym Grammy.

Nad Stadionem Wrocław ściemnia się. Fani czekają na gwiazdę wieczoru: zespół Linkin Park.

Fall Out Boy na scenie

godz.20.54

Muzycy Fall Out Boy skończyli grać "Thanks For The Memories" i robią sobie zdjęcia pamiątkowe z wrocławską publicznością. Kończą już swój występ.

 

godz. 20.43

Mocna, energetyczna muzyka w wykonaniu Fall Out Boy rozruszała już publiczność na płycie głównej stadionu. Ludzi wciąż przybywa. Skaczą do "I Don’t Care".

godz. 20.30

Brzmi cover "Beat it" Michaela Jacksona. Wcześniej publiczność witała głośnym aplauzem takie utwory jak „The Phoenix”, czy "This Ain’t a Scene, It’s an Arms Race". Dziś urodziny ma jeden z członków zespołu Peter Wentz.

godz. 20.15

Publiczność śpiewa z muzykami "This Ain’t a Scene, It’s an Arms Race". - Fall Out Boy to nie jest zwykły support, ale sprawdzony gość - mówił na konferencji przed koncertem Sławomir Nowaczewski, promotor koncertu z Rochstar Events, organizatora koncertu.

godz. 20.08

Support - zespół Fall Out Boy już gra. Przywitał polską publiczność i daje czadu. Na razie płyta stadionu zapełniona jest w połowie, ale  widzów cały czas przybywa.

godz. 19.18

Informacja potwierdzona: nie będzie jednak brytyjskiego księcia Williama na wrocławskim koncercie Linkin Park.

Po konferencji prasowej

Godz. 18.35

Zespół Linkin Park nie pojawił się na konferencji prasowej przed koncertem. Promotor koncertu z Rochstar Sławomir Nowaczewski poinformował, że czekają na ewentualną wizytę brytyjskiego księcia Williama, który jest fanem zespołu. Na konferencji o LP mówili Krzysztof Maj, dyrektor ESK Wrocław 2016 i Michał Kozera z polskiego fanklubu LP.

Czekając na księcia Williama

- Niezwykły wieczór przed nami, bo Linkin Park to chyba jeden z najważniejszych zespołów na świecie – mówi promotor koncertu. - Mam  przyjemność pracować z tą ekipą po raz drugi, są niezwykle profesjonalni, cieszę że udało nam się dowieźć zespół do Wrocławia. Wrocław to przyjazne miasto. Chciałem podziękować ESK 2016 - bez współpracy, dobrego słowa realizacja nie byłaby możliwa. Zespół przygotował niespodziankę, wieczór będzie niezwykły. Dziś trudno zgromadzić 30 tys. ludzi w jednym miejscu, wokół jednego zespołu, a publiczność LP jest jedną z najlepszych na świecie. Scena ma 26 na 14 metrów, jest bardzo kompaktowa, ale spełniająca kryteria i wymogi zespołu. Scena jest  polska, wszystko zrobione jest przez polskich podwykonawców, zespół przyjechał tylko pięcioma tirami, reszta sprzętu pochodzi z Polski – zdradza promotor.

Zespół zagrał w Lizbonie 24 maja swoją nową płytę „The Hunting Party” i teraz zagra ją we Wrocławiu. Od chwili kiedy zespół pojawia się na stadionie nie wolno palić papierosów. Nie pali też ekipa techniczna. LP to ludzie, którzy promują zdrowy tryb życia.

Krzysztof Maj: - Przygotowując się do ESK wzięliśmy stadion pod uwagę jako miejsce wielkich wydarzeń. Długo zastanawialiśmy się jaki zespół zaprosić. Kiedy już zdecydowaliśmy się na LP wszystko poszło bardzo szybko. Dziś, kiedy zespół, koło godz. 10 przejeżdżał obok dworca zauważył już pierwszych fanów w koszulkach z charakterystycznym logo.

Fani i ich niespodzianki

Michał Kozera – członek fanklubu Linkin Park: - Jesteśmy najliczniejszą grupą fanów na świecie. LP jest grupą bardzo otwartą, lubi być blisko swoich fanów, organizować akcje z ich udziałem. Wiedzą, że ich fani są najbardziej zorganizowani na świecie. Ciężko policzyć, ile przygotowaliśmy atrakcji, nie chcę zdradzać, żeby była niespodzianka.

Na keyboardzie zawiśnie biało-czerwona flaga, zbieraliśmy podpisy fanów od godz. 11 Chcemy podziękować zespołowi, że po raz trzeci przyjechał do Polski. Do tego chcemy wykorzystać wszelkie źródła światła, by zaświecić je podczas nastrojowych piosenek.

Zespół planuje stworzyć wideoklipy z fragmentów nagranych przez fanów telefonami komórkowymi, dlatego nie ma nic przeciw rejestracji koncertu i wrzucaniu ich do internetu.

godz.18.00

Otwierają się bramki na stadion, pierwsi fani wchodzą już na stadion. Sporo osób dojeżdża tramwajami. Niektóre osoby zdążyły odwiedzić już Stadion Olimpijski. - Bardzo miła pani skierowała nas na stadion, ale okazało się, że nie był to Stadion Miejski, ale Olimpijski - opowiada Ania z Zabrza. - Na szczęście grający tam w piłkę pokierowali nas we właściwe miejsce.

Forumowicze linkinpark.pl przygotowali dla zespołu specjalny prezent – flagę Polski z nadrukowanym adresem strony, na której każdy uczestnik koncertu może złożyć swój własnoręczny podpis. Podpisy są zbierane przed bramami Stadionu Miejskiego.

Jedzenie na stadionie

Na stadionie w punktach gastronomicznych można kupić kiełbaski - 15 zł, frytki - 7 zł, napoje m.in. coca-cola - 8 zł. Najdroższe są szaszłyki - 20 zł.

Przed godzina 18.00 nie było już wolnych miejsc na parkingu przy ul. Królewieckiej. Parking Lotnicza jest już prawie zapełniony. Dużo samochodów z czeskmi rejestracjami. Sporo miejsca na parkingach pod obwodnicą. O 18 otwierty zostanie wielopoziomowy parking Stadion.

Są jeszcze bilety

Na koncert są jeszcze bilety. Można je kupić w dwóch kasach przy stadionie: od ul. Lotniczej oraz ul. Królewieckiej. Dostępne są wejściówki na płytę, trybuny oraz bilety vipowskie.

Jak odjechać na koncert, parkingi, linie tramwajowe, regulamin - czytaj tutaj.