Najpierw chodził po klatkach schodowych i wyszukiwał rowery, które ludzie pozostawiają, a potem robił telefonem zdjęcia rowerów, które zobaczył. Następnie umieszczał ogłoszenie o sprzedaży na portalu internetowym wraz ze zdjęciami i czekał na… zainteresowanych kupnem. Aby szybko znaleźć nabywcę, złodziej wystawiał towar po bardzo atrakcyjnej cenie. Gdy zgłaszał się chętny, mężczyzna realizował zamówienie, czyli…kradł wybrany wcześniej jednoślad. W ten sposób wrocławianin „zrealizował” trzy takie zamówienia i zdążył ukraść trzy rowery.
Podejrzany o kradzieże rowerów 29-letniego mężczyzna został złapany przez kryminalnych z komisariatu na wrocławskim Śródmieściu. Wpadł, gdy jechał na takim skradzionym rowerze. Przy okazji okazało się, ze jest poszukiwany przez sąd do odbycia kary pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko mieniu. Teraz „pomysłowemu” złodziejowi grozi kara do 5 lat więzienia.
elg