Amerykanin Henry McGovern to jeden z głównych prelegentów konferencji Made in Wrocław, która odbędzie się 17 października w Centrum Kongresowym przy Hali Stulecia.
Bilety na wydarzenie kosztują 79 zł i można nabyć je już teraz.
Made in Wrocław
Made in Wrocław to połączenie konferencji biznesowej i bezpłatnych targów dla mieszkańców. 17 października – kupując bilet - możesz posłuchać Henry’ego McGoverna.Możesz też zupełnie za darmo zobaczyć produkty takich marek jak Selena, 3M, BSH, Mondelez, WABCO czy Whirlpool oraz wrocławskie startupy. Jeśli zarejestrujesz się wcześniej, masz okazje wygrać atrakcyjne nagrody: vouchery do Aquaparku czy na mecze Śląska Wrocław.
Wrocław jest ciekawy
McGovern w wywiadzie dla lokalnej „Gazety Wyborczej” opowiadał, że do Wrocławia przyciągnęły go włączone światła na drogach i w budynkach oraz bary. Czynne po godz. 20. Był początek lat 90. miał 25 lat, podróżował po Polsce i szansa na jakąkolwiek rozrywkę była dla niego ważna.
Kraków postrzegał jako zbyt konserwatywny, Poznań jako nudny. Wrocław wydał mu się po prostu ciekawy, postępowy. W Europie Środkowo - Wschodniej chciał zostać na chwilę, maksymalnie na dwa, trzy lata. Był ciekawy tego jak region zmieni się po upadku komunizmu i muru berlińskiego.
Pizza Hut zamiast biurowca
W 1993 roku z kapitałem rzędu 200 tys. dolarów wystartował w przetargu na zakup zabytkowej kamienicy pod adresem Rynek 48. Chciał ją przerobić na nowoczesny biurowiec. Od początku liczył, że na dole będzie restauracja, najlepiej z portfolio grupy PepsiCo – właściciela marek Pizza Hut i KFC.
Ostatecznie restauracje Pizza Hut w listopadzie 1993 roku otworzono, ale McGovern nie tylko wynajmował jej powierzchnie. Zamiast tego zarządzał marką Pizza Hut w ramach franczyzy.
Jak to się stało? Wspólnikiem i kolegą ze studiów Amerykanina był bowiem Donald Kendall Jr. – syn Donalda Kendalla – legendy koncernu Pepsi Co. Donald Kendall senior był w latach 60. szefem całej firmy, doprowadził do tego, że zdjęcie z popularnym amerykańskim napojem zrobił sobie nawet radziecki przywódca Nikita Chruszczow . Teraz biznesmen postanowił wesprzeć swojego syna i jego kolegę, nie tylko decyzją biznesową, nie tylko pożyczką kapitału, ale także mentoringiem.
– Don został naszym mniejszościowym udziałowcem, ale dawał znacznie więcej. Miał taką energię, że jak wchodził do pokoju, wszystkim było lepiej – wspominał McGovern w wywiadzie z maja 2019 roku.
Henry wykorzystał szanse daną mu przez los. Zaczął szkolić ludzi, otwierał lokale nie tylko we Wrocławiu, ale także np. w Szczecinie. Firmę stawiał właściwie na pustyni.
– We Wrocławiu były wtedy może trzy solidne restauracje. W końcu w komunizmie nie budowało się restauracji. Nie wiem czy to kwestia szczęścia, czy dużej pracy. Na pewno mieliśmy ducha i energię – podkreśla McGovern.
Bądź z nami na Made in Wrocław 17 października w Centrum Kongresowym przy Hali Stulecia
Tak było na Made in Wrocław
Galeria zdjęć
Wszystko jest możliwe
Chciał budować firmę na innym niż wszyscy traktowaniu pracowników. Dla wielu z nich było szokiem, że kazał do siebie mówić po imieniu, a nie „panie prezesie”. Uczył, że klient przychodzi do restauracji, by na pół godziny lub godzinę jego życie było lepsze. A marki muszą mu to zapewnić.
–To nie zmieniło się aż do dzisiaj – podkreśla Amerykanin. Do dziś jego życiowym i biznesowym mottem pozostaje: „Wszystko jest możliwe”.
Pod przywództwem McGoverna AmRest (spółka nazywa się tak od 1999 roku) wszedł na dwie giełdy – w Warszawie i Madrycie -, a jego wartość zwiększyła się od 100 mln dolarów do ponad 3 miliardów. Dziś spółka prowadzi 2,1 tys. restauracji w 26 krajach. AmRest rozwija portfolio wielu marek takich jak KFC, Pizza Hut, Burger King i Starbucks, La Tagliatella, Blue Frog, KABB, Bacoa oraz Sushi Shop.
Obecnie Amerykanina już w AmReście nie ma. McGovern wykorzystując swoje doświadczenie biznesowe został inwestorem interesuje się obszarem nowych technologii i trendów na rynku żywności. Startupy – jak kiedyś jego mentor Donald Kendall – wspiera zarówno kapitałem jak i mentoringiem. Henry McGovern jest ojcem czwórki dzieci, ma trzech synów i córkę. Choć podróżuje po całym świecie, to we Wrocławiu wciąż ma dom.
Zobacz, kto napędza Wrocław