Brak porozumienia
Jeszcze w marcu Fundusze Europejskie dla Dolnego Śląska nie otrzymały – jako jedyne w Polsce – pozytywnej odpowiedzi od Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Teraz z kolei Komisja Europejska krytycznie oceniła wersję dokumentu przygotowaną przez Zarząd Województwa.
– Właściwie ze smutkiem mogę powiedzieć, że wydarzenia ostatnich kilku tygodni niestety potwierdzają nasze, czyli środowisk samorządowych, pozarządowych, bardzo wielu środowisk na Dolnym Śląsku, obawy, że przygotowania programu operacyjnego funduszy europejskich dla Dolnego Śląska – które to przygotowania przeprowadził urząd marszałkowski – idą w złym kierunku – zaczął Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha.
Prezydent zaznaczył, że niezwykle kluczowe jest wzajemne porozumienie.
Apel o zmianę podziału 10 mld złotych
Samorządowcy ze stowarzyszenia „Dolny Śląsk – Wspólna Sprawa” od miesięcy apelują do władz regionu o inny podział 10 mld złotych na rozwój regionu i sprzeciwiają się radykalnemu zmniejszeniu środków europejskich przeznaczonych na instrumenty terytorialne. Dla porównania, w latach 2014-2020 trzy ZIT-y (Zintegrowane Inwestycje Terytorialne) miały do dyspozycji 480 mln euro. Teraz z kolei Zarząd Województwa proponuje dla siedmiu takich instrumentów terytorialnych 317 mln euro.
Galeria zdjęć
Są to środki szczególnie ważne
Profesor Andrzej Łoś, były marszałek województwa dolnośląskiego zauważył, że środki te szczególnie istotne są do rozwoju komunikacji.
– Finansowanie przedsięwzięć jest szczególnie ważne w odniesieniu do transportu publicznego, bo to, że możemy teraz jechać na przykład pociągiem do Sobótki jest efektem inwestycji, która została zrealizowana ze środków w ramach ZIT-u – zauważa profesor Andrzej Łoś.
To od uruchomienia programu zależy, czy 10 mld złotych zostanie ostatecznie naszemu województwu przyznane. Obecnie program jest zablokowany z powodu pół tysiąca uwag od Komisji Europejskiej. Apel z konferencji zostanie z kolei przekazany do jej przedstawicielstwa, a także do zarządu województwa i do wszystkich samorządów na Dolnym Śląsku.