Watykan nałożył na 97-letniego Gulbinowicza karę w związku z przeprowadzonym przez Stolicę Apostolską dochodzeniem. Decyzja ta powiązana jest m.in. z molestowaniem seksualnym, jakiego miał dopuścić się w przeszłości purpurat.
W 2019 r. poeta Karol Chum oskarżył hierarchę o molestowanie, do którego miało dojść w 1990 r., gdy ten był uczniem Niższego Seminarium Duchownego Franciszkanów w Legnicy.
Stolica Apostolska zakazała Henrykowi Gulbinowiczowi uczestniczenia w jakiejkolwiek celebracji lub spotkaniu publicznym, używania insygniów biskupich oraz pozbawiła go prawa do nabożeństwa pogrzebowego w katedrze i pochówku w katedrze. Ponadto, kardynał zobowiązany jest od wpłacenia odpowiedniej sumy pieniędzy jako darowizny na działalność Fundacji św. Józefa, powołanej przez Konferencję Episkopatu Polski w celu wspierania działań Kościoła na rzecz ofiar nadużyć seksualnych, pomocy psychologicznej oraz prewencji i kształcenia osób odpowiedzialnych za ochronę nieletnich.
– Surowość sankcji, zastosowanych wobec księdza kardynała, wskazuje, że dochodzenie potwierdziło prawdziwość zarzutów stawianych księdzu kardynałowi w przestrzeni publicznej. Fakt, iż sprawa została podjęta, wyjaśniona i doprowadzona do końca potwierdza, że w Kościele nie ma jakiejkolwiek taryfy ulgowej dla tego rodzaju przestępstw oraz że nigdy nie będzie zgody na ich tolerowanie – powiedział ks. Rafał Kowalski, rzecznik archidiecezji wrocławskiej.
– Pomimo tego, że rozmawiamy o czynach, które miały miejsce kilkadziesiąt lat temu, w Kościele nigdy nie zostaną one uznane za przedawnione. To także pozwala ufać, że Kościół z całą stanowczością reaguje i nie pozwala na to, aby takie sytuacje się powtórzyły dziś oraz w przyszłości – dodaje rzecznik.
Tytuł Honorowego Obywatela Wrocławia zostanie odebrany?
Decyzja Watykanu rozpoczęła dyskusję związaną z odebraniem kardynałowi tytułu „Civitate Wratislaviensi Donatus”, który nadano mu w 1996 r. za: „misję duszpasterską i działalność społeczną, którą poświęcił Wrocławiowi i dzięki osobistemu zaangażowaniu przyczynił się do rozwoju duchownego i społecznego miasta i regionu”.
Do Radnych Miejskich Wrocławia już trafiła petycja związana z odebraniem tego tytułu kardynałowi. Jej autorem są wrocławscy Zieloni oraz posłanka Małgorzata Tracz. W liście podkreślają, że Henryk Gulbinowicz poręczał również za księdza Pawła Kanię, który został skazany na siedem lat bezwzględnego więzienia za pedofilię. Kania został już wydalony ze stanu duchownego.
Oświadczenie ws. komunikatu Nuncjatury Apostolskiej w Polsce.@TVN24 @gazeta_wyborcza @wyborczawroclaw @PolsatNewsPL pic.twitter.com/AyQMG9YUeE
— Jacek Sutryk (@SutrykJacek) November 9, 2020
Ponadto, zdaniem historyka IPN dr hab. Rafała Łatki - kapłan przez 16 lat utrzymywał kontakty ze Służbą Bezpieczeństwa. Wcześniej, bo w 2007 r. kardynał otrzymał od IPN status pokrzywdzonego. Gulbinowicz był legendą „Solidarności” i przez wiele lat uznawano go za jednego z najważniejszych duchownych sprzeciwiających się komunistycznym władzom. Kapłan na kilka dni przed wprowadzeniem stanu wojennego ukrył przed reżimem należące do „S” 80 mln zł.
Teraz o sytuacji kardynała wypowiedział się prezydent Sutryk.
- Wiem jedno - o nas i naszym życiu świadczą wszystkie jego wymiary. I dopiero suma naszych zachowań, w tych jakże różnych wymiarach, decyduje o tym czy jesteśmy dobrymi, czy złymi ludźmi - napisał w oświadczeniu Jacek Sutryk. - W świetle ustaleń Stolicy Apostolskiej i wydanego przez Nuncjaturę komunikatu, Henryk Gulbinowicz powinien stracić tytuł Civitate Wratislaviensi Donatus. Dlatego poprę wnioski o złożone w tej sprawie do Rady Miejskiej Wrocławia.
Kardynał Henryk Gulbinowicz z Wrocławiem jest związany od 1976, kiedy decyzją Pawła VI objął Archidiecezję Wrocławską. Kardynałem kreował go bł. Jan Paweł II, 25 maja 1985 r. Pracował m.in. w Kongregacji ds. Kościołów Wschodnich, ds. Duchowieństwa, ds. Ewangelizacji Narodów. W 1996 roku otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Wrocławia. W 2001 został kawalerem Orderu Uśmiechu a siedem lat później Orderem Orła Białego.
Aktualizacja 10 listopada
Na wniosek Jarosława Charłampowicza, przewodniczącego Rady Miejskiej Wrocławia, na najbliższej sesji 20 listopada będzie procedowany projekt uchwały w sprawie pozbawienia kardynała Henryka Gulbinowicza tytułu Civitate Wratislaviensi Donatus.
W uzasadnieniu podkreśla się, że kluczowa jest decyzja Stolicy Apostolskiej związana z pozbawieniem duchownego wielu przywilejów.
„W świetle podjętych przez Stolicę Apostolską decyzji dyscyplinarnych, Rada Miejska Wrocławia postanowiła zrewidować swoje stanowisko w przedmiocie przyznania tytułu "CIVITATE WRATISLAVIENSI DONATUS", Ks. Henrykowi Gulbinowiczowi, mając na uwadze fakt, iż tytuł stanowi najbardziej prestiżowe wyróżnienie jakie przyznaje Rada Miejska Wrocławia, a osoby nominowane do niej winny cechować się nieposzlakowaną opinią” — czytamy w uzasadnieniu wniosku.
