Stowarzyszenie Tratwa przez kilka tygodni poprzedzających święta Wielkiej Nocy prowadziło zbiórkę pieniędzy na zakup żywności dla potrzebujących. Wolontariuszom pomagały też firmy. Z zebranych środków udało się przygotować 300 paczek zawierających: chleb, żurek, wędliny, cztery jajka (trzy pisanki), białą kiełbasę, baranka z cukru czy słodycze. Dołożono też konserwy mięsne i rybne oraz pasztet.
– Od samego początku chcieliśmy zrobić śniadanie wielkanocne, ale nie mogliśmy zaprosić potrzebujących do siebie – mówi koordynator akcji Mieczysław Michalak.
Dary zbierano i przechowywano w Centrum Kultury Akademickiej i Inicjatyw Lokalnych Czasoprzestrzeń mieszczącej się w dawnej zajezdni tramwajowe Dąbie. Także stąd koordynanowano akcję "Tysiąca paczek" na Boże Narodzenie, gdy z powodu pandemii koronawirusa nie było tradycyjnej wigilii dla potrzebujących.
– Do tej pory nie robiliśmy paczek na Wielkanoc, ale jeszcze przed pandemią udało się zorganizować wigilię dla 500 osób. Wtedy wiele pełnych energii wolontariuszy uznało, że trzeba działać także na Wielkanoc. Między świętami wiele czasu nie ma, trzeba znaleźć sponsorów. To nie jest łatwe, lecz gdy w zeszłym roku zrobiliśmy 1000 paczek to troszkę pieniędzy wpłynęło. To był ten impuls, który spowodował, że przygotowaliśmy też śniadanie wielkanocne – opowiada Michalak.
Śniadanie wielkanocne dla potrzebujących i medyków
Organizatorzy listę potrzebujących stworzyli na podstawie własnego wywiadu środowiskowego.
– Przed Bożym Narodzeniem wydaliśmy 1000 paczek dla osób zapisujących się przez telefon. Ludzie dzwonili i prosili o paczkę. Szukaliśmy innej metody i po prostu poszliśmy do osiedlowych warzywniaków, gdzie rozmawialiśmy z właścicielami. Oni widzą, kto i co kupuje, ile ma pieniędzy. Ponadto, dzwoniliśmy i pytaliśmy znajomych. Pojechaliśmy też do skupu złomu, gdzie potrzebujący oddają zebrane puszki. Już zawieźliśmy tam 40 paczek. Kolejne 40 dostarczymy do jadłodajni dla ubogich i do Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta – dodaje Michalak.
Wolontariusze rozdadzą paczki w Wielką Sobotę w pełnym reżimie sanitarnym. Mają maseczki, rękawiczki i zostawią podarunki przed drzwiami.
– Krótka rozmowa i przekazanie paczki. Wszystko dezynfekowaliśmy. Takie czasy – wyjaśnia Michalak.
To niejedyna wielkanocna akcja dla potrzebujących. MOPS dla swoich podopiecznych dostarczy 780 obiadów. Z kolei stowarzyszenie KOC w ramach akcji "Kup Obiad Medykowi" przygotuje śniadanie wielkanocne dla pracowników szpitala tymczasowego przy ul. Rakietowej, gdzie leżą pacjenci z COVID-19.
Śniadanie dla personelu medycznego zostanie dostarczone w Niedzielę Wielkanocną ok. godz. 8.
Święcenie pokarmów przed katedrą
W Wielką Sobotę święcono również pokarmy, które trafią na świąteczne stoły w Wielką Niedzielę. Pokarmy święcono z zachowaniem obostrzeń i reżimu sanitarnego - m.in. wierni byli w maseczkach.
Wierni podczas święcenia pokarmów fot. Tomasz Hołod
