Na scenie stepują girlsy, wjeżdża limuzyna, a Eugeniusz Bodo jest gwiazdą wieczoru, oklaskiwaną przez elegancką publikę. Jest rok 1939, słynna gwiazda międzywojennego polskiego kina i kabaretu nie przypuszcza, że wojna odmieni jego życie.
Serial telewizyjny „Bodo” będzie opowiadać o życiu jednego z najbardziej uwielbianych przedwojennych aktorów. Producentem jest TVP 1, a producentem wykonawczym Akson Studio. Serial według scenariusza Piotra Derewendy i Domana Nowakowskiego, reżyserują Michał Kwieciński i Michał Rosa. Premiera przewidziana jest na rok 2016.
Eugeniusz Bodo zagrał w blisko 30 filmach, był gwiazdą przedwojennych teatrów rewiowych, „Morskiego oka” i „Qui Pro Quo”, twórcą pamiętanych do dzisiaj szlagierów. Był również scenarzystą i reżyserem. Uwielbiany przez publiczność, kochany przez kobiety, wielbiony przez tłumy miał przed sobą obiecującą karierę w Hollywood. Niestety wojna udaremniła jego plany wyjazdu do USA. Aresztowany we Lwowie w 1941 roku przez NKWD trafił do sowieckiego łagru. Po ojcu miał szwajcarskie obywatelstwo, które ujawnił i to być może przyczyniło się do jego śmierci w 1943 roku, bo nie objęła go amnestia dla polskich obywateli. Zmarł z głodu i wycieńczenia.
Szlagiery złotej ery
W rolę Eugeniusza Bodo wciela się dwóch aktorów. Młodego Bodo gra Antoni Królikowski (występuje do 4 odcinka), a starszego Tomasz Schuchardt (od 5 do 13 odcinka serialu). – Współczesna technika pozwala na odpowiednie postarzenie aktora, ale reżyserzy chcieli w tej roli obsadzić dwóch aktorów, by pokazać Eugeniusza w dwóch etapach życia: jako młodego, nieopierzonego jeszcze, głodnego sukcesu chłopaka i później jako gwiazdę lat międzywojennych – wyjaśnia Martyna Weryńska z Akson Studio.
- Obejrzałem sporo filmów z Eugeniuszem Bodo – przyznaje Tomasz Schuchardt – ale nie skupiam się na imitacji Eugeniusza. Zresztą sposobu gry aktorskiej, ekstrawertyzmu w ruchu, jaki stosowano w latach 30. ubiegłego wieku nie kupiłaby współczesna kamera – dodaje. – Nie mówimy też „ł” przedniojęzykowego – śmieje się. – Opowiadamy jego historię bardzo współcześnie. Chcemy oddać energię i magnetyzm tamtych czasów.
Tomasz Schuchardt w serialu śpiewa 19 piosenek – szlagierów międzywojennych. Usłyszymy m.in. „Titinę”, „Sex appeal”, „Już taki jestem zimny drań”, „Baby, ach te baby”. O swoim bohaterze mówi: - Był bardzo kochliwy, ale nie sądzę, że świadomie chciał krzywdzić kobiety. Po prostu fascynowało go piękno.
Kazadi jako Thaitanka
Serial pokazuje początki jego kariery od prowincjonalnych teatrów, po gwiazdorskie role kinowe. Będzie też o bliskiej relacji aktora z zaborczą matką (Agnieszka Wosińska). Przyjrzymy się też jego związkom z pięknymi aktorkami Norą Ney (Anna Próchniak) i Tahitanką Reri (Patrycja Kazadi) oraz szkolną ukochaną Adą (Anna Pijanowska). Przyjaciół Eugeniusza Bodo zagrają Piotr Żurawski (Moryc), Józef Pawłowski (Antek), Eryk Kulm (Karol Hanusz), a największe gwiazdy tamtych lat – Filip Bobek (Aleksander Żabczyński) i Bartłomiej Kotschedoff (Adolf Dymsza).
Zdjęcia do serialu są kręcone w ponad 200 lokalizacjach (w Warszawie, Wrocławiu, Łodzi, Żyrardowie), na planie w sumie zagra 240 aktorów, 300 epizodystów i 4 tys. statystów.
