– Jak często denerwujemy się, gdy podczas lekcji uczeń, zamiast pilnie notować wykonuje jakieś bazgroły na marginesach lub na ostatniej stronie zeszytu? Okazuje się, że niektórzy uczniowie wykonują te swoiste zapisy w sposób machinalny, wynikający z potrzeb psychofizycznych. Tak zwani kinestetycy muszą podczas lekcji wykonywać jakąś czynność – twierdzi Robert Syta z Wrocławskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli, koordynator warsztatów. – Uczeń, kiedy przekłada tekst na obraz, to dużo więcej zapamiętuje – dodaje.
Notatki graficzne nie mają zastąpić tych powstających podczas lekcji. Ta formuła opracowania tematu może być zlecona np. jako praca domowa.
Notatka graficzna, rys. Robert Syta/WCDN
– Istotne jest to, że w formie notatki graficznej można streścić lekturę, przedstawić twierdzenie matematyczne lub zasady fizyczne i chemiczne – podkreśla specjalista z Wrocławskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli. – Zdolności plastyczne nie są wymagane, to proste szkice. Więcej zależy od wyobraźni, ponieważ w notatkę należy wpleść anegdotę, która ułatwi zapamiętanie treści.
Warsztaty „Notatka graficzna – poziom podstawowy” zaplanowano na 8 godzin. Zapisy do 29 listopada za pośrednictwem strony internetowej WCDN.
Rys. Robert Syta/WCDN