Święto Kreatywnych Wrocławia [ZDJĘCIA]

Na czwartkową galę 30 Kreatywnych Wrocławia w Kinie Nowe Horyzonty przyszło kilkuset gości. Obok samych bohaterów, ich bliskich i współpracowników, także laureaci wyróżnienia z poprzednich edycji, przedstawiciele biznesu, szkół wyższych, miejscy aktywiści, artyści różnych specjalności.

- Wasze dokonania do doskonały przykład działania dla innych osób – mówił do tegorocznych laureatów Maciej Bluj, wiceprezydent Wrocławia.

- Co roku przy wyborze 30 Kreatywnych zastanawiam się, czy trzydziestka to wystarczająca liczba wobec ilości zgłoszeń. Ale nawet jeślibyśmy nagrodzili 60 lub 80 osób, to i tak byłoby za mało – podkreślała Ewa Kaucz, prezes Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej, i dodała: - Kreatywność to między innymi umiejętność dostrzegania więcej niż inni ludzie. Państwo posiadacie tę umiejętność.

To ARAW i portal miejski wroclaw.pl firmują wydarzenie, które zostało przygotowane już po raz czwarty. Jak zwykle wyróżnienia przyznano w czterech kategoriach: biznes, nauka, kultura/sztuka, miasto/społeczeństwo.

Inspirujący Wrocław

Jacek Szkólski, twórca m.in. sieci Twoje Soczewki odbierając wyróżnienie, wyznał: - Kreatywność to wypadkowa dobrych inspiracji. Dziękuje Aniu, dziękuje Wrocław.

Podziękowania dla miasta – jako miejsca inspirującego do działania, pojawił się w wypowiedziach wielu z wyróżnionych.

Równie często indywidualni laureaci podkreślali, że za ich sukcesem stoi wiele osób. Prof. Marcin Drąg, chemik z Politechniki Wrocławskiej, dziękował swoim współpracownikom w Polsce i na świecie. Tomasz Myszko-Wolski, nagrodzony w kategorii społeczeństwo, pomysłodawca budowy parku na Tarnogaju, akcentował: – Przyjazny Tarnogaj to cała masa ludzi, którym się chce pracować dla wspólnego dobra.

Natomiast Joanna Mielewczyk, autorka cyklu „Kamienice”, nagrodę dedykowała swoim bohaterom – wrocławianom, którzy w stolicy Dolnego Śląska zamieszkali w latach 40. i 50.

Wspólnym mianownikiem wystąpień kilkorga laureatów było zaskoczenie, że znaleźli się w tak doborowym gronie i że tylu aktywnych i pomysłowych ludzi, z sukcesami światowej skali, żyje i pracuje na co dzień we Wrocławiu.

Prof. Tadeusz Trziszka, rektor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, zwrócił uwagę, że rozwój Polski w dużej mierze zależy od nauki. – We Wrocławiu mamy dobry klimat dla nauki i naukowców – mówił prof. Trziszka.

Sponsorem wydarzenia była firma Cavatina, a partnerem firma B/S/H.