Nowy most nad Ślęzą już po próbach obciążeniowych [ZDJĘCIA, WIDEO]

Próby polegały na tym, że każde przęsło było obciążane czterema ciężarówkami po 32 tony, a aparatura pomiarowa zamontowana pod nim wskazywała wartość o jaką się uginało. Projektant z biura FP Wanecki założył, że przy zadanym obciążeniu ugięcie nie powinno być większe niż dwa milimetry. I nie było. Na koniec wyładowane piaskiem wywrotki jeździły po moście z różną prędkością. Budowniczy są bardzo zadowoleni z przeprowadzonych testów.

Czy to oznacza rychłe uruchomienie przeprawy? – Termin zakończenia inwestycji upływa w grudniu. Wraz z wykonawcą staramy się oczywiście by most był dopuszczony do ruchu jak najprędzej, ale obecnie jest jeszcze sporo do zrobienia, więc jest za wcześnie by podać jakąś konkretną datę – wyjaśnia Marek Szempliński, rzecznik spółki Wrocławskie Inwestycje. Wciąż trwa budowa dojazdów, chodników, ścieżek rowerowych, a nawet prowadzone są prace na sieciach podziemnych.

Jednak gołym okiem widać, że wart 12,7 mln zł kontrakt na kolejny etap rozbudowy ulicy Racławickiej zbliża się coraz bardziej do finału. Projekt przewiduje budowę około 650 -metrowego nowej drogi. Jej kluczowym fragmentem jest most przez Ślęzę resztę stanowi ulica jednojezdniowa z chodnikiem i ścieżką rowerową.

Istotna informacja dla amatorów spacerów wzdłuż Ślęzy – projekt zakłada budowę dla nich przejścia pod mostem. Zaplanowano także nowe przystanki autobusowe. Przypomnijmy, to III etap rozbudowy ul. Racławickiej. W minionym roku powstało już odwodnienie i krótki odcinek jezdni. Tą nieco droższą od obecnej, wartą prawie 17 mln zł, inwestycję także realizowała firma Skanska, a budowę drogi wspomagała finansowo spółka deweloperska MCA. ramfot.Janusz Krzeszowski