Zaczęło się od jajka. Pingwiniego. Mały Janusz – który okazał się jednak samiczką –od początku zaprezentował swój zmienny charakter. Maluch przebił skorupkę jaja, jednak po tym zmienił zdanie i postanowił nie opuszczać bezpiecznego schronienia. Pomogli mu pracownicy zoo, którzy od tej chwili zaopiekowali się nim jak najtroskliwsi rodzice. Pisklak błyskawicznie podbił serca nie tylko wrocławian, ale także internautów na całym świecie.
Wiosną kolejno rodziły się kolejne maluchy. Inną gwiazdą młodego pokolenia okazała się hipopotamica Zumba, która z dnia na dzień stała się ulubioną fotomodelką wszystkich gości odwiedzających Afrykarium. Serca zwiedzających podbijały kolejno i – małe fenki, żbiki i ryś. Jesienią urodził się wielbłąd. Jednak lista urodzeń w 2016 jest dużo dłuższa.
W czerwcu gwiazdą wrocławskiego ogrodu zoologicznego został osioł Zidane. Jako rodowity Francuz przyjął na siebie obowiązek przepowiadania wyników piłkarskich meczów. Przed każdą potyczką naszej reprezentacji na Euro 2016 dzielny osiołek przed obiektywami kamer największych telewizji wskazywał zwycięzcę. Poza jednym meczem, systematycznie wybierał marchewkę z polską flagą. Niestety nie zawsze miał rację.
10. rok Radosława Ratajszczaka we wrocławskim zoo
List
„Miniony rok, już 10. od czasu, gdy powierzono mi zarządzanie wrocławskim zoo, to przede wszystkim intensywna praca całego zespołu Zoo Wrocław. Naszym celem jest nieustające podnoszenie standardu życia zwierząt, co oznacza nie tylko stwarzanie im coraz lepszych warunków bytowych, ale również coraz lepsze ich poznawanie. I tak w maju warany z Komodo uzyskały nowe, docelowe już i baaardzo komfortowe pomieszczenia, przeprowadziliśmy remonty dachów trzech budynków, a także niezliczone, drobne prace przy już istniejących wybiegach, basenach, akwariach, wolierach i terrariach. Przygotowaliśmy także nowe remonty i inwestycje, których wyniki zobaczą Państwo w 2017 roku. Ponadto i jak zwykle zwierzęta sprawiały, że nie nudziliśmy się nawet przez chwilę. Dzięki zaangażowaniu opiekunów odnieśliśmy kolejne sukcesy hodowlane. Najbardziej spektakularne jest niewątpliwie przyjście na świat Zumby – hipopotama nilowego, która stała się ulubienicą zwiedzających, internautów i pracowników zoo. Poza tym warto podkreślić narodziny kanczyla filipińskiego, dik dików, watussi, makaka magota, gwanako, gerezy, lemurów katta i wari rudych, kukabury modroskrzydłej, żółwi olbrzymich, pończoszników szachowych i wielu, wielu innych. Szczegółowe dane, dotyczące populacji zwierząt w zoo, poznamy już na początku stycznia.
Odwiedzaliście nas bardzo licznie i to tylko Wam zawdzięczamy możliwość realizacji założonych celów. Serdecznie za to dziękujemy i postaramy się, by każda wizyta w zoo była świętem. Głównym kierunkiem działania naszego zoo staje się ochrona ginących gatunków zwierząt w krajach ich pochodzenia. Współfinansujemy i wspieramy merytorycznie projekty ochrony w tak odległych krajach, jak Brazylia, Paragwaj, Kongo, Republika Południowej Afryki, Laos, Wietnam, Indonezja czy Filipiny. Chcemy, by zwierzęta mieszkające w naszym zoo stały się ambasadorami swoich pobratymców żyjących jeszcze w naturze”.
