Pomóżmy kotom wolno żyjącym przetrwać zimę [APEL PREZYDENTA]

Zwierzęta te urodziły się w większości na wolności i nigdy nie były udomowione, dlatego codziennie spotykamy je w przestrzeni miejskiej Wrocławia: na podwórkach, ogródkach działkowych czy w piwnicach, gdzie szukają schronienia i pokarmu. Nie wolno ich krzywdzić ani na siłę udomawiać. Podczas zimowych miesięcy szczególnie powinniśmy zatroszczyć się o nie i tym samym pomóc im przetrwać mrozy.

Apel prezydenta Jacka Sutryka

O pomoc wolno żyjącym kotom zaapelował prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Pobierz: Apel prezydenta [PDF] APEL o POMOC Kotom Wolno Żyjącym we Wrocławiu Jak co roku zwracamy się z apelem do mieszkańców Wrocławia, zarządców i administratorów nieruchomości o humanitarną postawę i zapewnienie miejskim kotom opieki i ochrony, szczególnie w okresie zimowym. Zadbajmy o to, aby miały one dostęp do wody, pokarmu oraz bezpiecznego, ciepłego i suchego schronienia. Otwarcie choćby jednego okienka piwnicznego lub udostępnienie innego odpowiedniego pomieszczenia może uratować im życie. Zbliża się zima. Istnieje mylne przekonanie, że koty wolno żyjące, zwane również miejskimi, same łatwo znajdują pożywienie i schronienie. Zwierzęta te urodziły się w większości na wolności i nigdy nie były udomowione, dlatego codziennie spotykamy je w przestrzeni miejskiej Wrocławia, na podwórkach, ogródkach działkowych czy w piwnicach, gdzie szukają schronienia i pokarmu. Często w zimie widzimy wychudzone i zmarznięte koty, które nie mają gdzie się schronić, są bezradne wobec zjawisk meteorologicznych, chorują i głodują, wiele z nich umiera. Koty wolno żyjące stanowią dobro ogólnonarodowe zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt. Dlatego powinny mieć zapewnione odpowiednie warunki rozwoju, swobodnego bytowania, nie mogą być płoszone ani wyłapywane, a także przesiedlane. Należy traktować je z poszanowaniem, zapewniając ochronę i opiekę. Agresywne działania ludzi wobec kotów miejskich, jak np. utrudnianie i zamykanie dostępu do dotychczasowych schronień, straszenie, umyślne ranienie czy trucie, są formą znęcania się nad zwierzętami, sankcjonowaną prawem. Warto pamiętać, że koty wolno bytujące stanowią stały i pożyteczny element ekosystemu miejskiego, będąc naturalnymi wrogami myszy i szczurów, na które instynktownie polują, niezależnie od tego, czy są najedzone czy nie. Hamują jednocześnie ekspansję gryzoni, które są nosicielami groźnych dla ludzi chorób. Koty wolno żyjące potrzebują pomocy człowieka, a człowiek, aby uniknąć plagi gryzoni, potrzebuje kotów wolno żyjących. Należy zaznaczyć, iż zwierzęta te znajdują się pod stałą opieką wrocławskich społecznych opiekunów kotów, którzy kontrolują wielkość i stabilność kociej populacji oraz dbają o jej dobrą kondycję zdrowotną. Jesteśmy przekonani, że niniejszy apel spotka się z Państwa zrozumieniem i akceptacją, a jego realizacja, podobnie jak w latach ubiegłych, pomoże zwierzętom przetrwać trudny zimowy okres. Obowiązek pomocy kotom wolno żyjącym wynika z przepisów Ustawy o ochronie zwierząt z dnia 21 sierpnia 1997 r. (z późn. zm.). Takie działania są zgodne z intencją uchwały nr VI/128/19 Rady Miejskiej Wrocławia z dnia 21 marca 2019 r. w sprawie przyjęcia Programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie Gminy Wrocław. Jacek SutrykPrezydent Wrocławia Dostęp do karmy i wody oraz schronienia Przede wszystkim należy zadbać o to, by w zimowych miesiącach koty wolno żyjące miały dostęp do wody, pokarmu oraz bezpiecznego, ciepłego i suchego schronienia. - Możemy pomagać z wykorzystaniem kilku prostych sposobów. Na przykład po uzgodnieniu z zarządcami nieruchomości spróbujmy udostępnić piwnicę kotom wolno żyjącym poprzez otwarcie małego okienka, przez które kot będzie mógł się wślizgnąć i ogrzać. Tam również możemy ustawić budki oraz zostawić karmę oraz wodę - informuje Marcin Wierzba z Biura Wrocław Bez Barier Urzędu Miejskiego Wrocławia. Otwarcie choćby jednego okienka piwnicznego lub udostępnienie innego odpowiedniego pomieszczenia, np. strychu czy komórki, może uratować im życie. Woda zostawiona dla kotów wolno żyjących powinna być letnia, by zbyt szybko nie zamarzła, a karma sucha. - Warto także wspierać społecznych opiekunów kotów wolno żyjących, którzy kontrolują wielkość i stabilność kociej populacji, a także dbają o jej dobrą kondycję zdrowotną. Mają oni wiedzę na temat stanu grupy kotów, którymi się opiekują - dodaje przedstawiciel Biura Wrocław Bez Barier. Więcej informacji dotyczących pomocy kotom wolno żyjącym znajdziecie w ulotce: "Wolne Koty w Mieście Spotkań". [PDF]

Potrzebujemy kotów wolno żyjących

Warto również pamiętać, że „wolne koty” są częścią miejskiego ekosystemu, który należy chronić zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt. Wszystkie koty mają instynkt łowcy, który nakazuje im zabijać gryzonie – nawet gdy ich nie zjadają, bo są syte. Obecność kotów i ich zapach odstrasza szczury, gryzonie nie gniazdują w miejscach bytowania kotów - swych naturalnych wrogów.

– Chyba wszyscy się zgodzimy, że we Wrocławiu – mieście spotkań, przyjemniej jest spotkać kota niż szczura. Najlepszym sposobem na kontrolowanie liczebności populacji niechcianych i niebezpiecznych dla zdrowia ludzi gryzoni jest właśnie pomoc kotom wolno żyjącym w przetrwaniu zimy – podkreśla Marcin Wierzba.

Przydatne numery

Jeżeli zobaczymy chore lub ranne jakiekolwiek zwierzę, powinniśmy bezzwłocznie zadzwonić na numery alarmowe, czynne całodowobowo: 71 310 06 46 - Straż Miejska Wrocławia Oddział Ochrony Środowiska oraz 501 334 268 - Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt (karetka pogotowia).

Dodatkowo w sytuacji, gdy jako opiekun kotów, staniemy się ofiarą agresywnych zachowań ze strony innych osób zawsze możemy zadzwonić do naszego dzielnicowego.