Panthers Wrocław ruszają na podbój Europy

Kluby z Hamburga, Berlina, Frankfurtu, Stuttgartu, Lipska, Kolonii, Barcelony oraz Panthers z Wrocławia rozpoczną 19 czerwca rywalizację w European League of Football (ELF). To nowa liga na futbolowej mapie Europy, która za pięć lat ma liczyć 24 zespoły podzielone na cztery dywizje.

– Dostaliśmy zaproszenie do tego projektu jako reprezentant Polski. Na ten moment jest osiem klubów, ale docelowo będzie ponad 20 w kolejnych latach. To ma sprawić, że futbol w Europie wejdzie na wyższy poziom marketingowo, realizacyjnie oraz sportowo – mówił pod koniec ubiegłego roku Jakub Głogowski, dyrektor sportowy Panthers. – Naszym celem jest, żeby liga na stałe zagościła w telewizji niemieckiej, polskiej oraz w innych krajach. Żeby mecze były regularnie transmitowane na żywo. Żeby zahaczyć o NFL, ostatnie Super Bowl w Niemczech na żywo oglądało 2 mln osób, rynek futbolowy w Niemczech jest potężny.

Na inaugurację Stadion Olimpijski

Przez ostatnie pół roku kluby razem z zarządem ligi pracowały nad produktem, który ma spełnić oczekiwania tysięcy kibiców futbolu amerykańskiego w całej Europie. Finał zaplanowano na 26 września na Merkur Spiel-Arena w Düsseldorfie. Obiekcie, który może pomieścić 60 tys. widzów. Ligę podzielono na dwie dywizje - południową i północną, w której grają Panthers. Rywalami wrocławian w grupie będą Leipzig Kings, Berlin Thunder i Hamburg Sea Devils. W drugiej dywizji zagrają: Barcelona Dragons, Stuttgart Surge, Frankfurt Galaxy i Cologne Centurions. Z tymi ostatnimi Panthers rozpoczną sezon 19 czerwca o godz. 18.00 na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu. Bilety można kupować za pośrednictwem strony internetowej ticketmaster.pl oraz w kasach stadionu w dniu meczu.

Panthers są gotowi do rywalizacji, chociaż przygotowania były niezwykłe. Pomimo wielu lat doświadczenia.

– Nigdy nie zaczynaliśmy sezonu tak późno, poza ubiegłym rokiem, gdy ruszył jesienią. To był jednak wyjątek z powodu pandemii. Normalnie zaczynaliśmy na przełomie marca i kwietnia – dodawał w maju Jakub Samel. 

To oznacza wiele miesięcy wytężonej pracy.

– Długość przygotowań to najtrudniejszy aspekt. Wykonaliśmy kawał dobrej roboty, ale wymagało to od nas dużo samozaparcia, żeby przez sześć miesięcy utrzymywać tę samą wysoką jakość treningów i poziom motywacji – podkreśla Damian Kwiatkowski, running back Panthers. – Od kilku tygodni wszyscy myślimy już tylko o pierwszym meczu i powrocie na stadion z kibicami na trybunach. Adrenalina jest coraz większa. 

Zawirowania transferowe

Panthers szybko ogłaszali podpisanie kontraktów z nowymi zagranicznymi zawodnikami, którzy mają pomóc wrocławianom. Pantery do boju mieli poprowadzić rozgrywający Cody Williams oraz running back Lamar Carswell. Nagle Amerykanie wyjechali jednak z Wrocławia i mistrzowie Polski musieli znaleźć zastępstwo kilkanaście dni przed startem sezonu. Padło na Lukasa O'Connora oraz Marka Herndona. Dołączył także francuski zawodnik Phileas Pasqualini.

– Czasem tak się dzieje, że jest nagła potrzeba wymiany zawodnika z zagranicy. Jednakże już udowadnialiśmy, że potrafimy sobie z tym poradzić, także w środku sezonu. Ostatnie tygodnie przygotowań uratował nam Bartek Dziedzic, który jak zwykle był na posterunku – Kwiatkowski chwali kolegę z zespołu. Dziedzic na treningach zastąpił Williamsa i grał jako quarterback. – Po tygodniu z nowymi zadonikami z USA uważam, że ta zmiana wyjdzie nam na dobre i będziemy jeszcze lepszym zespołem. Gra biegowa Panthers w tym roku będzie na bardzo wyskoim poziomie.

O to ma zadbać m.in. Jeff Jagodzinski. To 57-letni szkoleniowiec, który przez wiele lat pracował w klubach NFL oraz lidze akademickiej. Jagodzinski zostanie asystentem trenera głównego Jakuba Samela. 

Trzon zespołu stanowić będą jednak lokalni futboliści. To polscy gracze mają poprowadzić Panthers do mistrzostwa.

– Rodzimi zawodnicy to rdzeń tej drużyny, udowadniają swoją wartość w trudnych momentach oraz tworzą niepowtarzalną atmosferę. Nie da się nas wszystkich zastąpić, bo futbol to nasza pasja, w którą wkładamy całe serce i dla której poświęcamy naprawdę wiele – zauważa Kwiatkowski. I dodaje, że sam będzie zawodnikiem, na którym można polegać w każdej sytuacji.

Terminarz Panthers Wrocław w ELF

• 19.06. godz. 18:00 - Panthers Wrocław - Cologne Centurions
• 26.06. godz. 18:00 - Panthers Wrocław - Leipzig Kings
• 04.07. godz. 15:00 - Frankfurt Galaxy - Panthers Wrocław
• 18.07. godz. 15:00 - Berlin Thunder - Panthers Wrocław
• 24.07. godz. 18:00 - Panthers Wrocław - Hamburg Sea Devils
• 31.07. godz. 18:00 - Cologne Centurions - Panthers Wrocław
• 14.08. godz. 18:00 - Panthers Wrocław - Frankfurt Galaxy
• 22.08. godz. 15:00 - Hamburg Sea Devils - Panthers Wrocław
• 28.08. godz. 18:00 - Panthers Wrocław - Berlin Thunder
• 05.09. godz. 15:00 - Leipzig Kings - Panthers Wrocław

Z każdej grupy wychodzą dwie najlepsze drużyny sezonu, które zagrają w półfinałach.

Panthers Wrocław w ELF. Transmisja

Mecze ELF będą transmitowane przede wszystkim w niemieckiej telewizji RAN.de oraz ProSieben MAXX. Panthers Wrocław będzie można także obejrzeć w Polsce. 

Transmisja sobotniego meczu (19 czerwca) Panthers Wrocław - Cologne Centurions dostępna będzie na stronie: https://europeanleague.football/watch/video

By uzyskać darmowy dostęp wystarczy kliknąć dostępną w sobotę opcję: "If you´re watching from Poland click here".