17-krotni mistrzowie Polski, drużyna koszykarskiego Śląska Wrocław, od najbliższego sezonu będzie wspierana przez sponsora tytularnego, firmę FutureNet, która na rynku działa od 2012 roku.
– Dla Śląska to chwila, na którą czekaliśmy od lat. Zaczynamy już ósmy sezon pracy z klubem, od czasu kiedy zespół zaczął odbudowę w II lidze. W tym czasie WKS był na wszystkich poziomach rozgrywek, natomiast w żadnym sezonie nie zdołaliśmy pozyskać sponsora, o którym moglibyśmy powiedzieć, że jest tym strategicznym, myślącym o długoletniej inwestycji. Aż do tej pory – mówi Michał Lizak.
Prezes dodaje: – Nawiązaliśmy współpracę z wrocławską marką, która znalazła w nas odpowiedniego partnera i tym samym znajdzie się w naszej nazwie. Dziękuję za zaufanie i mam nadzieję, że wspólnie doprowadzimy Śląsk tam, gdzie jest jego miejsce.
FutureNet Śląsk Wrocław
FutureNet to firma, która tworzy produkty i usługi online, a co więcej jest także właścicielem platformy social media, która łączy ludzi działających w branży sprzedaży bezpośredniej i marketingu wielopoziomowego. Tak szerokie spektrum działalności firmy z pewnością pomoże Śląskowi Wrocław pozyskać nowych kibiców, a także ułatwi zrealizowanie celu na najbliższy sezon – czyli awansu do Polskiej Ligi Koszykówki.
– Nasza firma wywodzi się z Wrocławia, a obecnie jesteśmy marką globalną, podbijającą rynki azjatyckie. Po kilku spotkaniach już wiedzieliśmy, że chcemy ze sobą współpracować i sprawić, aby każda ze stron w końcowym rozrachunku była zadowolona – twierdzi Marcin Witek, międzynarodowy dyrektor marketingowy FutureNet.
Obie strony nie ujawniły szczegółów kontraktu, nie znamy także dokładnej daty zakończenia współpracy. Jak zapowiadał prezes WKS-u, firma FutureNet pozostanie ze Śląskiem na pewno przez najbliższy rok, jednak ma nadzieję, że wyniki sportowe sprawią, że kontrakt będzie biegł przez kilka najbliższych lat.
– Śląsk Wrocław to marka, która ma swoją wartość, ale oczywiście sponsorzy chcą się łączyć z zespołami, które wygrywają i generują zainteresowanie kibiców. Nasz nowy partner postawił nam na tym polu dość wysokie wymagania, ale liczę, że podołamy i je spełnimy, a co za tym idzie, będzie to współpraca na długie lata – dodaje prezes Śląska.
Nowy kontrakt Radosława Hyżego
W zrealizowaniu celu ma pomóc także dobrze znany wrocławskim sympatykom Radosław Hyży, który przedłużył kontrakt ze Śląskiem Wrocław. 41-letni szkoleniowiec objął zespół Trójkolorowych po 6. kolejkach ubiegłego sezonu i doprowadził drużynę do 9. miejsca w I lidze. Tym razem Hyży będzie mógł jednak współdecydować o przedsezonowych transferach i przepracować z drużyną cały okres przygotowawczy.
Co prawda, większość klubów jeszcze nie podała ostatecznej kadry, jednak w klubie zapewniają, że będą na bieżąco monitorować rozgrywki i w razie potrzeby szybko reagować na potrzebę zmian czy transferów.
– W poprzednim sezonie nie osiągnęliśmy tego, co zakładaliśmy. Po części była to moja wina i dlatego bardzo się cieszę, że klub dał mi drugą szansę, której na pewno nie będę chciał zmarnować. Mogliśmy zrobić więcej, jednak w tym momencie musimy skupić się na tym co przed nami. Teraz mamy jasny cel – awans do PLK. Lubię takie wyzwania, gdyż trenerowi łatwiej pracuje się z zespołem, kiedy cały czas może im przypominać, że nie ma innej możliwości niż zwycięstwo i awans do wyższej klasy rozgrywkowej – mówi szkoleniowiec Śląska Radosław Hyży.
Kulon i Leńczuk w Śląsku
To w głównej mierze za jego sprawą w drużynie Śląska Wrocław pojawiło się dwóch nowych zawodników, z czego jeden już znany sympatykom Wojskowych. To Norbert Kulon, wychowanek Śląska, który większość swojej kariery spędził właśnie w stolicy Dolnego Śląska. 26-letni rozgrywający w ostatnim sezonie występował w pierwszoligowym GKS-ie Tychy, jednak zdecydował się na powrotny transfer do Wrocławia.
Drugim zawodnikiem, który latem wzmocnił zespół jest Aleksander Leńczuk, 24-letni, wszechstronnie uzdolniony zawodnik, występujący na pozycji rzucającego lub niskiego skrzydłowego. Były zawodnik AZS-u Koszalin występował kiedyś w WKK, a swego czasu w w trakcie gry w Kłodzku, współpracował już z Radosławem Hyżym, który wówczas był szkoleniowcem tego klubu.
Szczególnie jednak ponowny transfer do Wrocławia przeżywa Kulon, który chciałby na stałe zaskarbić sobie serca sympatyków Trójkolorowych.
– Mam nadzieję, że po najbliższym roku spędzonym w Śląsku Wrocław moja wartość jako koszykarza znacznie wzrośnie i będę mógł na stałe pozostać w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jestem szczęśliwy, że ponownie wylądowałem we Wrocławiu. To moje miasto i poświęciłem temu klubowi wiele lat swojej gry, a mam nadzieję, że będzie ich jeszcze więcej. Liczę na to, że w maju wspólnie się spotkamy i razem będziemy świętować awans do Ekstraklasy. Mam nadzieję, że damy naszym kibicom wiele radości – podsumowuje najbliższe plany nowy rozgrywający WKS-u Norbert Kulon.
W najbliższych dniach rewolucji kadrowej nie mamy co się spodziewać, jednak wspomniana na specjalnej konferencji w FutureNet Cafe lista potencjalnych wzmocnień Radosława Hyżego może jeszcze zostać odświeżona.
Skład FutureNet Śląsk Wrocław na sezon 2018/2019:
Norbert Kulon, Karol Kutta, Sebastian Bożenko, Aleksander Leńczuk, Jakub Musiał, Maciej Krakowczyk, Tomasz Żeleźniak, Marcin Bluma, Aleksander Dziewa, Karol Michałek, Michał Sasik.
