Pani Justyna na Dniu Odry jest po raz pierwszy, zainteresowały ją atrakcje na bulwarze Dunikowskiego. Przyszła z rodziną, m.in. z pięcioipółletnim synem Władkiem, jego kolegą Jędrkiem. – Dzieciaki bawią się świetnie, są zainteresowani zwłaszcza tymi miejscami, w których można się czegoś dowiedzieć i samemu dotknąć, zrobić eksperyment – mówi. Opcji jest wiele, m.in. na stoisku Hydropolis, Aquaparku, czy Zoo Wrocław.
Władek i Jędrek podczas Dnia Odry/fot. MAT
Czteroletnia Inez odpowiadała na pytania o ulubione zwierzątko na stoisku Zoo Wrocław. W quizie można było wygrać notatniki z magnesem, piękne piórniki, kubki, a przy okazji podpytać o jedno z tych miejsc nad Odrą, które wrocławianie najchętniej odwiedzają.
Wśród atrakcji Dnia Odry są jeszcze warsztaty bębniarskie, pokaz Wodnej Służby Ratowniczej, czy zwiedzanie odrzańskich bulwarów i wysp z przewodnikiem.
Za sprawą Dnia Odry wrocławianie poznają swoją rzekę jako miejsce rekreacji i wypoczynku, ale także ważny element środowiska i gospodarki, a okazją jest wspólna zabawa. Potencjał Odry jest ogromny – zrewitalizowane nabrzeża dają możliwość wypoczynku i rekreacji, w okolicy rzeki powstaje wiele miejsc komercyjnych, wypożyczalni sprzętu, a po rzece pływają liczni armatorzy floty pasażerskiej.