The World Games we Wrocławiu rozpocznie się 20 lipca 2017, czyli za dwa lata. Jak ocenia Pan postępy przygotowań?
José Perurena: Jesteśmy na dobrej drodze. Mamy ustalony dokładny harmonogram. Teraz zadaniem Wrocławskiego Komitetu Organizacyjnego, federacji sportowych i stowarzyszeni IWGA jest to, by postępować zgodnie z planem. Chcemy pokazać, że nasze dyscypliny reprezentują ten sam wysoki poziom, co sporty olimpijskie. Warto zaznaczyć, że aż siedem spośród ośmiu dyscyplin, które znalazły się na krótkiej liście kandydatów na Letnie Igrzyska Olimpijskiej w Tokio w 2020 roku, należy do rodziny sportów The World Games. Ta impreza to najlepsza promocja dla federacji, które chciałby znaleźć się na Igrzyskach. Tak samo jak to ma w przypadku zawodów organizowanych przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski, chcemy pokazywać nasze sporty w najlepszym wydaniu.
Czy zamierzacie jakoś specjalnie świętować z okazji zbliżających się wrocławskich The World Games?
Wrocławski Komitet Organizacyjny mógł zaprezentować stan swoich przygotowań i promować dyscypliny The World Games przy okazji X Superfinału Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego. Na miejscu był nasz wiceprezydent Max Bishop, który ocenił, że wydarzenie było wielkim sukcesem organizacyjnym. Mecz rozegrano na Stadionie Wrocław, tym samym, na którym 20 lipca odbędzie się ceremonia otwarcia The World Games 2017. Widzimy rosnącą rozpoznawalność tej imprezy we Wrocławiu. Wskazują także na to niedawne sondaże. Nie przewidujemy jednak specjalnych uroczystości. Dla nas po prostu sygnał, że mamy jeszcze dwa lata, by przygotować doskonałe Igrzyska.
Czego się Pan spodziewa po The World Games 2017?
Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz obiecał, że to będzie najlepsza dotąd edycja The World Games. Liczymy, że tak będzie, bo sukces tej imprezy jest niezbędny, by TWG weszło na kolejny poziom, by mogło się nadal rozwijać. Nawiązujemy coraz bliższą współpracę z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim. Chcemy razem pracować, by włączyć The World Games do ruchu olimpijskiego. To pomoże naszym sportowcom i federacjom. Przedstawiciele MKOl będą we Wrocławiu w trakcie TWG, by nadzorować przebieg imprezy i sprawdzać potencjał poszczególnych dyscyplin. Wszyscy zgadzamy się, że zawody we Wrocławiu będą niezwykle ważne dla współpracy IWGA i MKOl. Podkreślił to także przewodniczący MKOl Thomas Bach w trakcie wizyty polskiej delegacji w Lozannie w czerwcu.
Jak ocenia Pan współpracę z Wrocławskim Komitetem Organizacyjnym?
Współpracujemy bardzo blisko, bo mamy wspólny cel. W trakcie spotkania z przewodniczącym MKOL Thomasem Bachem, przedstawiciele polskiej delegacji podkreślali, że Polska to wiarygodny partner, który dotrzymuje słowa. Widzimy, że organizacja The World Games 2017 ma w Polsce wielu zwolenników. Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzej Kraśnicki zapowiedział pomoc dla dyscyplin startujących na TWG 2017. Ministerstwo Sportu i Turystyki uruchomiło program finansowy dla naszych dyscyplin, dopłaca także do budowy i remontu obiektów sportowych we Wrocławiu.
W ubiegłym miesiącu ruszyły prace przy przebudowie kompleksu basenów we Wrocławiu. Mieszkańcy na tym skorzystają, bo odnowione zostaną dwie niecki pod gołym niebem i powstanie dodatkowa kryta pływalnia. W trakcie Igrzysk rozegrane zostaną tam konkurencje pływania w monopłetwie, sportowego ratownictwa wodnego i kanoe polo. A to nie koniec inwestycji w sportową infrastrukturę miasta.
W zeszłym roku ustaliliśmy listę dyscyplin i stworzyliśmy dzienny program Igrzysk. Jest tak zbudowany, by wszystkie 27 dyscyplin i 4 na zaproszenie miały równe szanse by się zaprezentować publiczności. Uzgodniliśmy to z federacjami i miastem gospodarzem. Teraz federacje przeprowadzają kwalifikacje, by na Igrzyska przysłać najlepszych na świecie. Liczymy na wspaniałe zawody także pod względem organizacji i obiektów. To już zadanie wrocławskich organizatorów.
Jak będą wyglądały przygotowania w najbliższych miesiącach?
Jak już wspominałem, mamy plan. Teraz trzeba na ten plan nanieść detale. Jesteśmy przekonani, że nasi partnerzy we Wrocławiu przedstawią optymalne rozwiązania dotyczące zakwaterowania, transportu i obiektów sportowych. Kolejnym istotną kwestią będzie wybór i zaprezentowanie głównego producenta sygnału telewizyjnego, które jest zaplanowane na wrzesień. To kluczowa sprawa przy negocjowaniu z nadawcami z całego świata.
Jesteśmy na etapie akceptowania koncepcji na różne zadania a w 2016 roku będziemy te koncepcje wprowadzać w życie. W przyszłym roku liczymy także na znaczny postęp prac przy nowych obiektach. Pod koniec 2016 roku we Wrocławiu spotkają się przedstawiciele wszystkich federacji, by ocenić zaawansowanie prac przy organizacji. To będzie sygnał, że przygotowania wchodzą w decydującą, końcową fazę.
materiały Wrocławskiego Komitetu Organizacyjnego - Światowe Igrzyska Sportowe 2017 Sp. z o.o.
