W przyszłym roku miasto chce wydać 4 mld 720 mln zł. Dochody wyniosą 4 mld 490 mln zł. Zakładany deficyt będzie o 55 mln zł mniejszy, niż planowano w pierwszym projekcie budżetu (planowano 285 mln zł).
Konferencja prasowa 18.12.2018 r., źródło: UM Wrocławia
– Mniejszy deficyt to rezultat zaplanowanych większych dochodów do budżetu. Spodziewamy się większych wpływów z podatków PIT o 35 mln zł i od nieruchomości o 11 mln zł – podkreśla Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
– Budżet rośnie nam po stronie dochodów i wydatków miasta o ok. 200 mln zł. Deficyt planowaliśmy na 285 mln zł, a będzie 230. Mamy więc 55 mln zł na plusie – dodaje Marcin Urban, skarbnik miasta.
Rośnie PIT
Miasto ma więcej pieniędzy, bo mieszkańcy się bogacą. W 2016 r. do kasy miasta z podatku dochodowego od osób fizycznych PIT wpłynęło – 1 mld zł, w roku 2019 planowane jest 1 mld 400 mln zł.
– Efekt jest taki, że dochody na mieszkańca generowane w tym budżecie rosną i przekraczają 7 tys. zł na głowę. W 2012 r. było 5,7 tys. zł. Odprowadzamy większe podatki i miasto ma pieniądze na realizację różnych projektów – dodaje skarbnik.
Na inwestycje 795 mln zł
– To jest jeden z lepszych budżetów inwestycyjnych w Polsce – zaznacza skarbnik.
Czytaj także: Projekt budżetu Wrocławia 2019. Więcej pieniędzy na inwestycje
Najważniejsze inwestycje: poprawa infrastruktury drogowej – ponad 70 mln zł, remont ul. Buforowej 63 mln zł, transport szynowy 48 mln zł, nowa linia tramwajowa na Nowy Dwór 45,5 mln zł, rewitalizacja Przedmieścia Oławskiego ponad 20 mln zł, program rowerowy ponad 19 mln zł, budowa osi zachodniej ponad 15 mln zł (droga łącząca obwodnicę Leśnicy i ul. Graniczną z ul. Kosmonautów) i program likwidacji niskiej emisji 15 mln zł.
– Warto podkreślić, że wciąż możemy realizować zadania infrastrukturalne dzięki funduszom europejskim – zaznacza prezydent.
Autopoprawki prezydenta
Prezydent Jacek Sutryk chce, by miasto więcej pieniędzy wydało na komunikację zbiorową, zieleń, poprawę jakości powietrza, drogi i chodniki oraz na partycypację społeczną. Chodzi m.in. o dodatkowe 23 mln zł na zakup tramwajów, żłobki niepubliczne ponad 7 mln 700 tys. zł (chodzi m.in. o rozbudowę miejskiego systemu żłobków, placówki na Jagodnie, Sołtysowicach, Nowych Żernikach, Złotnikach), na program wyprawka wrocławska (dla nowo narodzonych dzieci) 500 tys. zł oraz program senior taxi 360 tys. zł. Czytaj więcej: Rusza program Taxi 75+. Bezpłatne taksówki dla seniorów.
– Moje poprawki uwzględniają sprawy, o których mówił w kampanii wyborczej, przede wszystkim zależy mi na poprawie jakości życia mieszkańców – zaznacza prezydent.
– Zaplanowane w autopoprawkach inwestycje będziemy finansować z nadwyżki operacyjnej i z referencyjnych kredytów inwestycyjnych, głównie z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Jeżeli miasto zaciąga kredyty, to po to, by realizować różne potrzeby komunalne mieszkańców – mówi skarbnik.
Poprawki uwzględniają propozycję klubów koalicyjnych i opozycji
Prezydent podkreśla, że swoje poprawki zgłosił po konsultacjach z klubami koalicyjnymi (więcej pieniędzy m.in. na remonty chodników, drogi i mosty, utrzymanie zieleni, remonty mieszkań w budynkach komunalnych, sport dzieci i młodzieży, zadania społeczne realizowane z NGO, programy pomocy dla seniorów). Wśród poprawek do budżetu są też propozycje zgłoszone przez opozycję PiS.
– Uwzględniliśmy poprawki, które złożone zostały z myślą o mieszkańcach Wrocławia bez względu na szyldy i przynależności partyjne. Dla mnie, to coś normalnego i jestem gotowy do dyskusji z każdym, kto na miasto patrzy przez pryzmat potrzeb mieszkańców, a nie legitymacji partyjnej –zaznacza Jacek Sutryk.
Stabilna sytuacja finansowa
– Wydatki związane z bieżącą działalnością miasta finansowane są tylko i wyłącznie z uzyskanych dochodów. Analizując wskaźniki zadłużenia, można zauważyć, że na tle innych miast możemy się pochwalić stabilną sytuacją finansową. Wskaźnik planowanej łącznej kwoty spłaty zobowiązań to 6,56%, gdy dopuszczalny wskaźnik spłaty zobowiązań wynosi 12,35% – podkreśla skarbnik.
