Jej historia
Marcjanna, zwana też Cysią, została odebrana opiekunowi, który prawie ją zagłodził. Doznała wielu krzywd od człowieka, ale już po kilku dniach pod opieką GRUPY RATUJ pokazała, że jej największą radością jest bliskość człowieka. Każde pogłaskanie, każde miłe słowo sprawia, że jej ogon radośnie wiruje. Teraz szuka kogoś, kto pokocha ją na zawsze!
Jaka jest?
To prawdziwa dama o bystrym umyśle! Marcjanna nie ukrywa emocji – cieszy się otwarcie i bez wahania okazuje swoje uczucia. Praca z nią to czysta przyjemność, choć czasem trzeba odrobinę cierpliwości. Jest posłuszna i szybko uczy się zasad panujących w domu.
Uwielbia długie spacery – każdy nowy zapach to dla niej zagadka do rozwiązania! Choć nie przepada za innymi psami, przez ostatnie miesiące nauczyła się spokojnie je mijać. Zna komendę „czekaj” i cierpliwie czeka na pozwolenie, zanim weźmie smakołyk.
Marcjanna to prawdziwa dama również w domu. Nie załatwia swoich potrzeb w mieszkaniu, nie niszczy, a po aktywnym dniu lubi położyć się blisko opiekuna i po prostu odpocząć. Wie, że nie wolno wskakiwać na kanapę ani łóżko – wystarczyło kilka razy powiedzieć „nie”, by to zrozumiała.
Uwielbia zabawki, zwłaszcza piłeczki, z których trzeba wydobywać smakołyki – to dla niej najlepsza forma rozrywki!
Relacje z innymi zwierzętami
Marcjanna najbardziej na świecie kocha bliskość z człowiekiem. Nie lubi innych psów, nieznany jest jej stosunek do kotów.
Adopcja Marcjanny
Marcjanna ma około 5 lat, waży 24 kg i wkrótce zostanie wykastrowana. Szuka rodziny, która doceni jej oddanie i pozwoli jej być blisko.
Galeria zdjęć
Aby dowiedzieć się więcej o warunkach adopcji i przejść przez proces adopcyjny, skontaktuj się bezpośrednio z fundacją odpowiedzialną za danego podopiecznego.