Szkoła robi wrażenie. Nowocześnie zaprojektowana, z dużą liczbą okien, przestronnymi salami i szerokimi korytarzami, na których ustawiono m.in szafki dla uczniów. W środku wszystko utrzymane jest w różnych odcieniach szarości. Wejścia do klas pomalowano na zielono. Jest winda, a toalety przystosowane są dla osób niepełnosprawnych.
– To będzie największa szkoła we Wrocławiu. Całość jest zaprojektowana dla 1200 uczniów i 8-oddziałowe przedszkole dla 200 dzieci. Placówka powstaje w rejonie, który prężnie się rozwija i budowanych jest wiele osiedli – mówi Jarosław Delewski, dyr. Departamentu Edukacji UM Wrocławia.
Pierwszy dzwonek – 1 września
Od 1 września 2017 r. przy ul. Karpnickiej 2 otwarty zostanie Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 20. W jego skład wejdą – nowe Przedszkole nr 20 i Szkoła Podstawowa nr 22, która przeniesiona zostanie z ul. Stabłowickiej na Praczach Odrzańskich. Dotychczas była to niewielka szkoła w poniemieckich budynkach z czerwonej cegły, tuż obok stacji kolejowej, bez sali gimnastycznej i stołówki – teraz będzie największa w mieście.
– Zmiany się nie obawiam. Jestem nastawiony optymistycznie. Co prawda nie będzie już tak kameralnie, ale rodzinną atmosferę postaramy się zabrać ze sobą. Nowa szkoła stwarza olbrzymie możliwości i to jest najważniejsze – podkreśla Jarosław Wojna, dyr. Szkoły Podstawowej nr 22.
Ostatnie prace wykończeniowe
Jarosław Wojna w nowej szkole jest coraz częściej. Obserwuje ostatnie prace, pyta o szczegóły kierownika budowy.
Jarosław Wojna, dyr. Szkoły Podstawowej nr 22, fot. Jarek Ratajczak
– Mówiąc szczerze, to nie myślę, co będzie za kilka miesięcy, a co trzeba zrobić teraz. A tego jest sporo: sprawy budowlane, personalne, przygotowanie arkuszy organizacyjnych, no i bieżące sprawy pedagogiczne – wylicza i dodaje z uśmiechem, że obecnie szuka dobrego szefa kuchni do szkolnej stołówki.
Pod koniec maja 2017 r. w szkole prowadzone są prace wykończeniowe, m.in. malowane są schody i nasadzane rośliny wokół budynków. Formalnie budowa ma się zakończyć do końca czerwca. W lipcu będą odbiory techniczne. Później w klasach i pracowniach montowane będzie wyposażenie.
– Otrzymaliśmy pieniądze na zakup wyposażenia do wszystkich pomieszczeń. Jesteśmy na etapie uruchamiania przetargów – zaznacza dyrektor.
Miała być na 6 – będzie na 8 klas
Nowa szkoła była projektowana, gdy o reformie edukacji i likwidacji gimnazjów nikt nie słyszał. Miała być 6-klasowa, a będzie 8-klasowa. W trakcie budowy została dostosowana do nowych wymagań, powstał m.in. gabinet chemiczny z zapleczem.
fot. Jarek Ratajczak
– Szkoła jest dobrze zaprojektowana. To, że jest duża, nie będzie przeszkadzać w jakości kształcenia. Badania pokazują, że wbrew temu, co zwykliśmy sądzić, jakość dydaktyki nie zależy od wielkości placówki. Nie jest tak, że te małe szkoły lepiej dbają o uczniów i są bezpieczniejsze – zaznacza Jarosław Delewski.
Baterie na dachu
Szkoła jest ekologiczna. Są baterie słoneczne i pompa ciepła do podgrzewania wody. W budynku jest 28 sal lekcyjnych, biblioteka, 3 świetlice i 4 pracownie komputerowe oraz pracownie tematyczne: plastyczna, chemiczna, biologiczna. W klasach będą instalacje do rzutników i tablic multimedialnych. Będzie dziennik elektroniczny, a to oznacza, że w każdej sali musi być komputer dla nauczyciela. Na parterze znajdą się klasy 1-3, na pierwszym piętrze 4-8. W osobnym parterowym budynku będzie przedszkole.
W zespole znajdą się dwie kuchnie z jadalniami dla przedszkola i szkoły. W placówce będzie monitoring i ponad 40 kamer.
Sala sportowa, boiska i place zabaw
Przy szkole gotowe są boiska: do piłki nożnej, siatkówki, koszykówki, unihokeja i streetballu.
fot. Jarek Ratajczak
Jest 4-torowa, pełnowymiarowa bieżnia na 100 m, ze skocznią w dal. Są place zabaw – osobne dla szkoły i przedszkola.
fot. Jarek Ratajczak
Sala gimnastyczna o pow. 700 mkw. może być podzielona na dwie części. Zainstalowane kosze pozwalają na przygotowanie trzech boisk do siatkówki. Z dwóch stron sali są trybuny dla widzów.
W szkole nie ma basenu. Dzieci klas trzecich na zajęcia pływania będą dojeżdżać.
Ponad 13 tys. roślin i dąb na dziedzińcu
Szkoła została wybudowana na nieużytkach, w miejscu gdzie rosły już drzewa. Część udało się zachować i nasadzono nowe – w sumie ok. 13 tys. krzewów i ponad 120 drzew.
fot. Jarek Ratajczak
Szkoła ma dwa duże, wewnętrzne dziecińce. Na jednym z nich podczas prac budowlanych udało się zachować kilkudziesięcioletni dąb, który rósł tam już wcześniej. – Może warto będzie nadać mu jakieś imię – zastanawia się Jarosław Wojna i dodaje, że chciałby we współpracy m.in. z rodzicami wybrać patrona dla nowego zespołu szkolno-przedszkolnego.
Glinianki po cegielni
Tuż obok nowej szkoły jest staw, pozostałość po byłej cegielni.
– Ze względu na bezpieczeństwo uczniów teren będzie ogrodzony, a w przyszłości postaramy się odpowiednio go zagospodarować – zaznacza dyrektor.
Przed wejściem głównym będzie parking dla rodziców dowożących dzieci.
Obok szkoły zmodernizowano skrzyżowanie ulic Głównej i Karpnickiej. Dyrektor już czyni starania, by zamontowana został tam sygnalizacja świetlna.
Budowa w 20 miesięcy
Budowa szkoły ruszyła 15 października 2015. Inwestorem jest gmina Wrocław, a wykonawcą prac firma Skanska S.A. Inwestycja ma kosztować 44 020 000 zł.