Dotąd w Stacji Badawczo-Dydaktycznej w Samotworze posadzono tysiąc krzewów kilkunastu odmian winorośli. Wśród nich są popularne „Chardonnay” i „Riesling”, wśród czerwonych w uniwersyteckiej winnicy są m.in. „Regent”, „Pinot noir”.
- Pierwsze owoce pojawiły się przed rokiem. Zdajemy sobie sprawę, że na owoce, które w pełni będą się nadawały do produkcji wina musimy poczekać jeszcze 2-3 lata – mówi Małgorzata Wanke-Jakubowska, rzecznik prasowa Uniwersytetu Przyrodniczego.
W Polsce swoje winnice ma już Uniwersytet Jagielloński i Uniwersytet Rolniczy w Krakowie. Ten pierwszy zbiera nawet nagrody na konkursach winiarskich, a czerwone „Rondo” i białe „Novum”, „Hibernal” i „Jutrzenkę” można kupić.
– Na razie nie mamy w planach prowadzenia sprzedaży uniwersyteckiego wina. Udział w jego degustacji jest nagrodą w konkursie na nazwę – zapowiada rzeczniczka UP.
Propozycje nazwy wina z krótkim uzasadnieniem należy składać w biurze rzecznika prasowego Uniwersytetu Przyrodniczego przy ul. Norwida 25 do poniedziałku 27 października. Zgłoszenia trzeba dostarczyć w zamkniętej kopercie wraz z kartą zgłoszenia oraz oświadczeniem o przeniesieniu praw autorskich (wzory na stronie internetowej uczelni). Na kopercie należy umieścić dopisek „Konkurs na nazwę wina uniwersyteckiego”.