Polaroid
Kanada, Norwegia i Stany wspólnie wyprodukowały horror o grupie nastolatków, które padają ofiarą mody vintage, bo po odnalezieniu starego aparatu Polaroid z ochotą dają się fotografować. Problem polega na tym, że osoba uwieczniona na zdjęciu w szybkim czasie przenosi się na tamten świat i to w dość dramatycznych okolicznościach. Główna bohaterka, która wpadła na ślad Polaroida odkrywa jego morderczą moc i szybko uświadamia sobie, że wyrzucenie feralnego Polaroida wcale nie załatwi sprawy.
Sekretne życie zwierzaków domowych 2
Sekretne życie zwierzaków domowych 2 (dubbing)
Animacja / KomediaMultikino Wrocław Pasaż Grunwaldzki
Co myślą nasze zwierzaki, kiedy my myślimy, że po prostu idą, szczekają albo drapią nam ubranie? Twórcy amerykańskiego hitu już pod raz drugi przekonują, że pupile nie tylko intensywnie myślą, czują i pragną, ale też między sobą bardzo sprawnie się komunikują (gorzej, gdy przyjdzie skomunikować się z właścicielem), zwłaszcza w przekazywaniu ważnych informacji, np. o weterynarzu. Futrzaki potrafią plotkować nie gorzej od ludzi i są wśród nich nie gorsze oryginały. Wakacyjna propozycja nie tylko dla najmłodszych.
Anna
Luc Besson kocha silne i zdeterminowane kobiety. Stworzył przecież Nikitę, czy Leeloo z „Piątego elementu”. Teraz znowu za nimi zatkęsknił i zrobił nowoczesną „Nikitę”, czyli Annę Poliatową (w tej roli modelka Sasha Luss), agentkę KGB, która musi odsłużyć dla wywiadu pięć lat jako zabójca na zlecenie, a potem będzie miała wolną rękę. Anna jest pracownikiem doskonałym – nie brak jej urody modelki, mocnej ręki, by skręcić kark, ciętego języka, by unikać konfrontacji w rozmowach ze śledczymi. Wszystko prawie jak w „Nikicie”, ale, jak dobrze wiemy, „prawie robi różnicę”. W tym przypadku kolosalną, bo Sasha Luss nie ma w sobie ani krzty tego łobuzerskiego uroku, jaki pokochaliśmy u Anne Parillaud. Krytycy też to chyba zauważyli, jako że „Anna” nie ma rzucających na kolana recenzji.
Ja teraz kłamię
Plakat do filmu Pawła Borowskiego woła o pomstę do nieba, bo przywodzi na myśl reklamę taniej komedii romantycznej. Tymczasem nie dajmy się zwieść, a raczej dajmy uwieść, bo to jedna z bardziej obiecujących produkcji polskich w sezonie ogórkowym. Wystylizowana na lata 60., utrzymana w podobnej kolorystyce produkcja jest przewrotną historią trojga celebrytów, którzy biorą udział w programie „Konfesjonał gwiazd”, gdzie mają opowiadać o swoich najbardziej skrytych tajemnicach w nadziei na sławę i pieniądze. Są tu zdesperowana powrotem na listy przebojów piosenkarka oraz aktorka i jej partner-reżyser, którzy też liczą na pewne profity. Jednak sprawy zaczynają się wymykać spod kontroli, kiedy do akcji wkracza prowadząca show i składa propozycję nie do odrzucenia. Niebanalny film z dobrą obsadą i fantastyczną aurą.
Świadkowie Putina
Film dokumentalny Witalija Manskiego, niegdyś szefa departamentu dokumentalnego rosyjskiej telewizji publicznej. Podobno obraz powstał, bo reżyser czuł się winny temu, że nie przewidział, jakie skutki będzie miał wybór Władimira Putina na nowego prezydenta Rosji. Ale przyczyn tamtych wydarzeń z grudnia 1999 roku należy też szukać w rosyjskim społeczeństwie, co podkreśla twórca. Obserwujemy, jak Borys Jelcyn namaszcza swojego następcę, którego pieczołowicie wybierał spośród innych kandydatów i przygotowywał do piastowania najwyzszego stanowiska w państwie i jak Władimir Putin szybko zapomina o pryncypale i zaczyna autorytarne rządy.
Z pianą na ustach
Koprodukcja łotewsko-litewsko-polska z muzyką Mikołaja Trzaski. A śledzimy historię trenera psów policyjnych (stąd tytuł), który poza niesfornymi podopiecznymi musi jeszcze walczyć o rodzinę, bo z żoną bywa wyboiście. Punktem zwrotnym jest ucieczka psów, które trzeba wyłapać w okolicy i Dzidzis będzie musiał stawić czoła rzeczywistości.