W piątek we Wrocławiu odnotowano poranne przymrozki, w nocy temperatura spadła do minus dwóch stopni Celsjusza. To ostatnie chwile pięknej polskiej złotej jesieni. W ciągu dnia termometry pokażą trzy stopnie Celsjusza na plusie. Ci, co czekają na śnieg muszą wykazać się cierpliwością. Według meteorologów znacznego ochłodzenia należy się spodziewać w przyszłym tygodniu.
W piątek miejscami lekkie zamglenia. Mosty i drogi w okolicy rzek mogą być oblodzone.
Ciśnienie w południe wyniesie 1008 hPa.