– Jeszcze w PRL-u Tytus jeździł po wszystkich wioskach wojewódzkich i po małych miasteczkach i jeszcze nie był we Wrocławiu-przyznaje w promocyjnym filmiku rysownik Henryk Jerzy Chmielewski, lepiej znany pod pseudonimem Papcio Chmiel, pod którym od blisko półwiecza opowiada charakterystyczną wyłącznie dla siebie kreską o przygodach Tytusa, Romka i A’Tomka.
Teraz małpa człekokształtna i dwoje jej przyjaciół pojawią się także we Wrocławiu, choć nie współczesnym, a tym z 1114 roku. Ponadto będzie obserwował przygotowania miasta do Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku.
– Tytus, możesz jechać do Wrocławia - udziela pozwolenia Papcio Chmiel. – Będę śledził na Facebooku, co się tam dzieje, gdzie się podziewasz, czy może zakochałeś się-zastanawia się artysta. Powstał już profil „Tytus we Wrocławiu” (facebook.com/TytusWeWrocławiu).
Wcześniej Papcio Chmiel podjął decyzję, by nie pracować nad nowymi komiksami o powszechnie uwielbianych bohaterach. – Ponieważ jednak Wrocław będzie Europejską Stolicą Kultury postanowił narysować nowe przygody Tytusa, Romka i A’Tomka we Wrocławiu, ale średniowiecznym - cieszy się prezydent Rafał Dutkiewicz.
W tomie, który ukaże się w przyszłym roku czytelnicy poznają nieco historii miasta (bitwa na Psim Polu), ale i dziejów Polski (wśród bohaterów pojawią się m.in. Gall Anonim, jeden z najsłynniejszych kronikarzy w historii Polski, ale też król Bolesław Krzywousty). – Kopnięty Papcio cofnął mnie o 1000 lat-skarży się w jednym z dymków komiksowych Tytus de Zoo na zaprezentowanym arkuszu z papieru czerpanego. To jedna ze stron powstającej książki, która ma być jednym z najciekawszych projektów promocyjnych miasta, ale i dowodem na to, że komiks jest ważną częścią europejskiego dziedzictwa kulturowego, jak podkreśla zaangażowany we wrocławską inicjatywę Adam Radoń, dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi. – Łódź pozostanie stolicą polskiego komiksu, ale Wrocław stanie się wkrótce ważnym miejscem na komiksowej mapie Europie-zapewnia Adam Radoń.
Czy przygody Tytusa, Romka i A’Tomka to początek nowej, wrocławskiej serii? – To będzie zależało od zainteresowania czytelników-podkreśla Rafał Dutkiewicz. – Jeśli pomysł zaskoczy będziemy się posługiwać tym narzędziem - dodaje prezydent Wrocławia.