Czy bohaterowie filmu „Popiół i diament” mogą zejść z ekranu? Taką niespodziankę z okazji 60-lecia WFF szykuje jej następca, czyli Centrum Technologii Audiowizualnych CeTA.
Podczas projekcji filmu będziemy mogli poczuć zapach palącego się spirytusu, dotknąć głównego bohatera Maćka Chełmickiego i wsiąść do samochodu, którym jechał w filmie jego wróg – Szczuka.
Wejdź do filmu
– 23 października szykujemy wyjątkowy pokaz filmowy, podczas którego przeniesiemy wszystkich w czasie o kilkadziesiąt lat – mówi Robert Banasiak, dyrektor CeTA. – Na jeden dzień wyciągniemy z naszych magazynów rekwizyty i stroje, które przeleżały tam kolejne dekady. Część z nich pamięta jeszcze plan filmowy Wajdy i Morgensterna. Do współpracy zaprosiliśmy także studentów PWST we Wrocławiu – dodaje.
Organizatorzy, czyli CeTA i Fundacja KATARYNKA, chcą przenieść film do świata realnego dla wyjątkowej publiczności.
– Pokaz filmowy jest przygotowany dla tych, którzy nie widzą lub nie słyszą. Film zostanie opatrzony audiodeskrypcją, a w słuchawce usłyszymy wyjątkowy głos Krystyny Czubówny – mówi Justyna Mańkowska z Fundacji KATARYNKA. – Pokaz będzie tłumaczony także na język migowy, a wśród aktorów, którzy wciągną gości do świata filmowej magii, jest też osoba niesłysząca, która porozumiewa się językiem migowym.
Zobacz i usłysz również w internecie
Wydarzenie filmowe to początek festiwalu filmowego ADAPTER przygotowanego dla niewidomych i niesłyszących odbiorców. Podczas pokazów w 5 dolnośląskich miastach widzowie zobaczą klasykę polskiego kina z audiodeskrypcją i napisami dla niesłyszących.
1 listopada festiwal przeniesie się do internetu, gdzie widzowie niewidomi i niesłyszący z całej Polski będą mogli zobaczyć 10 polskich filmów, a także skomentować je i ocenić.
Wszystko na platformie www.adapter.org.pl
Pokaz filmowy w CeTA odbędzie się 23 października o godz.17.00. Wstęp jest bezpłatny.