Para Bryl i Łosiak była zdecydowanym faworytem całego turnieju. Pierwszy set finału to jednak bardzo dobra gra gwardzistów, zwłaszcza w bloku, gdzie prym wiódł Paweł Lewandowski. W drugiej partii rywale wrocławian poprawili grę w ataku i doprowadzili do tie-breaka. W tym na przewagi, po niezwykle zaciętej walce triumfowali siatkarze z Wrocławia (18:16), zdobywając tytuł mistrzów Polski.
MVP, czyli najbardziej wartościowym zawodnikiem został wybrany Paweł Lewandowski.
– To jeszcze do nas na razie nie dociera. Po wygranym półfinale wiedzieliśmy jaki jest nasz cel, ale mimo wszystko na ten moment to jest całkowita abstrakcja - mówił „na gorąco” po zwycięstwie Jakub Zdybek. – Domyślamy się, że sprawiliśmy olbrzymią sensację, bo nasi rywale to najwyższy światowy poziom. Zdobyliśmy mistrzostwo Polski. Mówię to, ale jeszcze nie wierzę – dodawał Zdybek.
– Myśleliśmy o tym cały sezon i poświęciliśmy niezwykle dużo czasu, aby zbudować ten zespół. Dzisiaj możemy świętować – podkreślił Paweł Lewandowski.
Dla gwardzistów to niezwykły sezon. Wcześniej stawali na podium na wszystkich turniejach z cyklu Plaża Open oraz Pucharu Polski.
Michał Bryl/Bartosz Łosiak – Jakub Zdybek/Paweł Lewandowski 1:2 (20:22, 21:14, 16:18)
mat. prasowe