Psia Piękność Wrocławia 2025 [GŁOSOWANIE ONLINE]
Koja
Zgłaszamy naszą Kojuśkę do konkursu z misją na cztery łapy – bo mamy już serdecznie dość słów: „O matko, doberman! To one są agresywne, prawda?” Nie, nieprawda. Ale niestety zbyt wiele osób wciąż patrzy na dobermana jak na chodzącą scenę z filmu o mafii i gangsterach. Tymczasem Koja, mimo swojej „gangsterskiej” aparycji, to pies o sercu tak czułym i wielkim, że dom bez niej byłby po prostu… pusty i cichy. A jej sposoby spania to osobny rozdział – pełen wygibasów, miękkich kocyków i bezgranicznego zaufania. Zgłaszamy ją, bo chcemy pokazać światu, że doberman nie musi straszyć – może zachwycać. Koja jest uosobieniem czułości i radości. Lubi dzieci, a szczególnie grać z nimi w piłkę. Gania za nią z pasją Ronaldo i z takim samym entuzjazmem wskakuje na motorówkę, jak i na kanapę w salonie. Na spacerach zbieramy spojrzenia pełne niepokoju, a czasem wręcz przerażenia – i komentarze: „Jak można takiego psa trzymać w domu?” Otóż można. A nawet trzeba – jeśli chce się mieć przyjaciela na dobre i na złe. Koja nie potrzebuje kagańca. Potrzebuje głasków, dobrej piłki i… szansy, by zmienić wizerunek swojej rasy. Dla nas ten konkurs to coś więcej niż zabawa. To apel: zanim ocenisz – poznaj. Dobermany nie są niebezpieczne. Są po prostu niezrozumiane. Koja nie zmienia ludzi na lepszych. Ona sprawia, że się nimi stają. #OdczarujDobermana #TeamKoja @koja.the.doberman