Psia Piękność Wrocławia 2024 [GŁOSOWANIE ONLINE]

 Pancie nazywają mnie Łapserdakiem, ale zupełnie nie wiem dlaczego. Na pewno mają do mnie słabość, bo jestem ze schroniska, a oni są dość wrażliwymi typami. A może dlatego, że zawsze potrafię wyglądać jak gentleman i pięknie wyżulić smakulce robiąc przy tym dużo psich sztuczek. Wieczorami robię za podusie lub kocyk no i jestem najlepszym towarzyszem, do zdobywania ich Korony Gór Polski. Z umiejętności to umiem chodzić po blatach kuchennych i stołach, bo czasem boję się zostać sam i szukam sobie dodatkowych rozrywek w domu. Mówią, że jestem jak kot! Ale to nieprawda! Mam kochanego ciałka sporo, (ale tego nigdy za wiele !) i nie potrafię wejść na drzewo jak koty ! A szkoda - bo od dawna poluje na wiewiórki. W domu - mam tylko taka pluszową. Gotuje... a w zasadzie szefuje w kuchni i zawsze skrupulatnie sprawdzam, czy prowadzą Pancie polityke zero waste zarcia. Niestety tak... ale nie dla mnie...wiec uważam że średnio gotują. Ponadto potrafię świetnie pozować do zdjęć , mówię wam ! Pancia to godzinę wybierała teraz zdjęcie. No i jestem bardzo towarzyski - każdego uwielbiam i zaczepiam. Nie ma co dużo mówić jestem oczkiem w głowie Panci, a Pan to nie chciał psa a teraz to i nosi mnie na rękach. Niejeden sąsiad też mnie uwielbia. Mawiają, że mogę być psem Instagrama ! To co, wy też chcecie psiautograf ? 400
Przesuń zdjęcie palcem
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze

Bruno

Pancie nazywają mnie Łapserdakiem, ale zupełnie nie wiem dlaczego. Na pewno mają do mnie słabość, bo jestem ze schroniska, a oni są dość wrażliwymi typami. A może dlatego, że zawsze potrafię wyglądać jak gentleman i pięknie wyżulić smakulce robiąc przy tym dużo psich sztuczek. Wieczorami robię za podusie lub kocyk no i jestem najlepszym towarzyszem, do zdobywania ich Korony Gór Polski. Z umiejętności to umiem chodzić po blatach kuchennych i stołach, bo czasem boję się zostać sam i szukam sobie dodatkowych rozrywek w domu. Mówią, że jestem jak kot! Ale to nieprawda! Mam kochanego ciałka sporo, (ale tego nigdy za wiele !) i nie potrafię wejść na drzewo jak koty ! A szkoda - bo od dawna poluje na wiewiórki. W domu - mam tylko taka pluszową. Gotuje... a w zasadzie szefuje w kuchni i zawsze skrupulatnie sprawdzam, czy prowadzą Pancie polityke zero waste zarcia. Niestety tak... ale nie dla mnie...wiec uważam że średnio gotują. Ponadto potrafię świetnie pozować do zdjęć , mówię wam ! Pancia to godzinę wybierała teraz zdjęcie. No i jestem bardzo towarzyski - każdego uwielbiam i zaczepiam. Nie ma co dużo mówić jestem oczkiem w głowie Panci, a Pan to nie chciał psa a teraz to i nosi mnie na rękach. Niejeden sąsiad też mnie uwielbia. Mawiają, że mogę być psem Instagrama ! To co, wy też chcecie psiautograf ?

Głosów: 52

Reklama