Zwierzęta ze schroniska piszą do Świętego Mikołaja

 Franek z opiekunką
A oto jego list:
Hau, Święty!Mówią na mnie Franek.Miałem kiedyś dom, ale widocznie coś złego zrobiłem, skoro już mnie nie chcieli... Teraz czekam w Schronisku na cud - może ktoś pokocha takiego okruszka, jak ja?Jestem eleganckim małym psiakiem, który lubi ciepło i wygodę. Nie wszystko widzę i czasem się boję, więc potrzebuję Twojego wsparcia.Nie szukam konfliktów, nie jestem głośny. Lubię nosić ubrania, bo dzięki nim jest mi cieplej.Święty Mikołaju,Proszę Cię o cierpliwego opiekuna, który wybaczy, gdy pobrudzę w domu. Nie robię tego złośliwie.Szukam miłego spokojnego człowieka, który godzinami będzie mnie czule głaskał.Obiecuję, że odwdzięczę się wielką miłością!Franek  Kamila Romaniuk
Przesuń zdjęcie palcem
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze

Franek z opiekunką

A oto jego list:

Hau, Święty!

Mówią na mnie Franek.
Miałem kiedyś dom, ale widocznie coś złego zrobiłem, skoro już mnie nie chcieli... Teraz czekam w Schronisku na cud - może ktoś pokocha takiego okruszka, jak ja?
Jestem eleganckim małym psiakiem, który lubi ciepło i wygodę. Nie wszystko widzę i czasem się boję, więc potrzebuję Twojego wsparcia.
Nie szukam konfliktów, nie jestem głośny. Lubię nosić ubrania, bo dzięki nim jest mi cieplej.
Święty Mikołaju,
Proszę Cię o cierpliwego opiekuna, który wybaczy, gdy pobrudzę w domu. Nie robię tego złośliwie.
Szukam miłego spokojnego człowieka, który godzinami będzie mnie czule głaskał.
Obiecuję, że odwdzięczę się wielką miłością!
Franek 

Reklama