„RETRO psiaki” do adopcji z wrocławskiego schroniska!

 Kubuś był w stadzie psów, które przyjęliśmy z Ukrainy w momencie wybuchu wojny.Przyjechał przerażony, zestresowany i smutny...Z czasem pięknie otworzył się na świat, a spacery stały się jego pasją!Kubuś to kochany i czuły pies, który świetnie radzi sobie z niepełnosprawnością. Kamila Romaniuk Fotografia
Przesuń zdjęcie palcem
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze

Kubuś: niewidomy i... zapomniany

Kubuś był w stadzie psów, które przyjęliśmy z Ukrainy w momencie wybuchu wojny.
Przyjechał przerażony, zestresowany i smutny...
Z czasem pięknie otworzył się na świat, a spacery stały się jego pasją!
Kubuś to kochany i czuły pies, który świetnie radzi sobie z niepełnosprawnością.

Reklama