Autokarem nad morze z Wrocławia. 5 propozycji nad polskim Bałtykiem

 Zjeść gofra na plaży w Sopocie – coroczna pozycja obowiązkowa. Jak śpiewała Natalia Grosiak: „Trzcinowy cukier muscovado, muffinka z jagodą Lalala hotel, plaża jak pustynia biała…”.
Bezpośrednio z Wrocławia do Sopotu jeżdżą flixbusy. Zajmuje im to około 8 godzin. Bilet kosztuje 140 złotych.
PS. W czerwcu przy molo zamieszkał wrocławski krasnal – Życzliwek Podróżnik.
 Rafał Ogrodowczyk
Przesuń zdjęcie palcem
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze

Sopot

Zjeść gofra na plaży w Sopocie – coroczna pozycja obowiązkowa. Jak śpiewała Natalia Grosiak: „Trzcinowy cukier muscovado, muffinka z jagodą Lalala hotel, plaża jak pustynia biała…”.

Bezpośrednio z Wrocławia do Sopotu jeżdżą flixbusy. Zajmuje im to około 8 godzin. Bilet kosztuje 140 złotych.

PS. W czerwcu przy molo zamieszkał wrocławski krasnal – Życzliwek Podróżnik.

Reklama