Ile zębów miał mamut i kto ranił nosorożca leśnego? Zobacz, jakie kości badają wrocławscy paleozoolodzy [GALERIA]

– Nasz nosorożec leśny (Stephanorhinus kirchbergensis) jest najbardziej kompletnym szkieletem tego zwierzęcia, jakim polscy naukowcy dysponują. Brakuje mu tylko jednej tylnej nogi. Zwierzę miało trzy metry długości – mówi prof. Krzysztof Stefaniak.

Podczas budowy drogi S3 pracownicy prowadzili odwierty i układali słupy betonowe, aby wzmocnić skarpę. Niestety idealnie przewiercili się przez kość ramieniową nosorożca. Na zdjęciu widać uzupełnienie brakującej części. Druga kość ramieniowa zachowała się całości.

– Wykonawcy budowy drogi S3 dali nam tylko dzień na wydobycie. Nie mogliśmy zatrzymać budowy, bo to są dodatkowe koszty. Naszego nosorożca, który okazał się samicą, nazwaliśmy Stefanią, od łacińskiej nazwy Stephanorhinus wyjaśnia prof. Stefaniak.

Reklama